23-01-2023, 23:04 PM
Jeżeli chodzi o FB to w sumie mam podobne zdanie jak większość uczestników tej dyskusji.
Jestem administratorem i kimś tam jeszcze, nie wiem do końca jak to się nazywa bo nie ogarniam tych nazw i podziałów funkcji na forum Klubu Miłośników Tanganiki. Nie mam FB i da się żyć .
Ale o co chodzi z tym FB? nasza grupa na FB od lat ma problem który tu został poruszony a mianowicie prób prowadzenia dyskusji, porad itd. Ludzie nie rozumieją, że na FB nie da się merytorycznie i w sposób ciągły prowadzić dyskusji. Większość jest roszczeniowa i che odpowiedź tu i teraz. Tu potwierdzam niektórzy tak doradzają, że włos na głowie się jeży. Jak nie dostanie szybkiej odpowiedzi to foch. Jak nasz Administrator grzecznie zwraca uwagę, że dana osoba nie przestrzega regulaminu grupy min. że nie prowadzimy dyskusji na FB a zapraszamy do naszego forum Klubu Miłośników Tanganiki to dany użytkownik staje się agresywny, nie miły itd... Fakt, duża grupa użytkowników rozumie nasze zasady i loguje się do forum z czego są jak się domyślam zadowoleni bo tam są dyskusje sprzed lat z licznym materiałem zdjęciowym i filmowy. Mnóstwo wiedzy od hodowców praktyków w temacie Tanganiki. Skoro mamy swoje forum to po co założyliśmy grupę na FB ? Celem było pokazywanie naszych zbiorników, inspiracja dla innych, ciekawostki co sie dzieje w naszych zbiornikach i na świecie, nowinki oraz kontakt ze światem bo zdjęcia i ciekawe informacje wklejają też użytkownicy z zagranicy. Podajemy też informacje o imprezach akwarystycznych lub innych podobnych wydarzeniach. Oczywiście staramy się zwracać uwagę na "niewłaściwe" prowadzenie akwarystyki. Ale jak już wspomniałem, są czasami osoby co chcą się pochwalić czymś "extra" a tak nie jest. To oczywiście ochów, achów nie będzie
Podsumowując.
Też jestem zwolennikiem prowadzenia merytorycznych dyskusji i porad tylko na forach.
Jestem administratorem i kimś tam jeszcze, nie wiem do końca jak to się nazywa bo nie ogarniam tych nazw i podziałów funkcji na forum Klubu Miłośników Tanganiki. Nie mam FB i da się żyć .
Ale o co chodzi z tym FB? nasza grupa na FB od lat ma problem który tu został poruszony a mianowicie prób prowadzenia dyskusji, porad itd. Ludzie nie rozumieją, że na FB nie da się merytorycznie i w sposób ciągły prowadzić dyskusji. Większość jest roszczeniowa i che odpowiedź tu i teraz. Tu potwierdzam niektórzy tak doradzają, że włos na głowie się jeży. Jak nie dostanie szybkiej odpowiedzi to foch. Jak nasz Administrator grzecznie zwraca uwagę, że dana osoba nie przestrzega regulaminu grupy min. że nie prowadzimy dyskusji na FB a zapraszamy do naszego forum Klubu Miłośników Tanganiki to dany użytkownik staje się agresywny, nie miły itd... Fakt, duża grupa użytkowników rozumie nasze zasady i loguje się do forum z czego są jak się domyślam zadowoleni bo tam są dyskusje sprzed lat z licznym materiałem zdjęciowym i filmowy. Mnóstwo wiedzy od hodowców praktyków w temacie Tanganiki. Skoro mamy swoje forum to po co założyliśmy grupę na FB ? Celem było pokazywanie naszych zbiorników, inspiracja dla innych, ciekawostki co sie dzieje w naszych zbiornikach i na świecie, nowinki oraz kontakt ze światem bo zdjęcia i ciekawe informacje wklejają też użytkownicy z zagranicy. Podajemy też informacje o imprezach akwarystycznych lub innych podobnych wydarzeniach. Oczywiście staramy się zwracać uwagę na "niewłaściwe" prowadzenie akwarystyki. Ale jak już wspomniałem, są czasami osoby co chcą się pochwalić czymś "extra" a tak nie jest. To oczywiście ochów, achów nie będzie
Podsumowując.
Też jestem zwolennikiem prowadzenia merytorycznych dyskusji i porad tylko na forach.