Ilość jednak robi różnicę. Ponad 30 ryb i wreszcie rosliny nie są w stanie skonsumować całego NO3. Dziś pierwszy raz od kilku lat zmierzylem je na poziomie 5
Edit.
Ilość robi też większy zamęt w wodzie. Nie jestem jakimś maniakiem sterylności, ale ta ilość paprochów ciągle pływająca w toni zaczęła mnie wnerwiać.
Nie chcę dokładać filtra mechanika, więc postanowiłem zwiększyć moc pomp w hamburgu . Do tej pory były 2 sztuki po 800l/h. Jedna została a drugą zastąpiłam 1200 l/h. Zobaczymy czy to wystarczy. Wolał bym bardziej nie zwiększać bo już teraz prąd wody po tylnej szybie jest dość mocny.
Czy ryby które mam mają coś przeciwko silniejszemu prądowi?
Edit.
Ilość robi też większy zamęt w wodzie. Nie jestem jakimś maniakiem sterylności, ale ta ilość paprochów ciągle pływająca w toni zaczęła mnie wnerwiać.
Nie chcę dokładać filtra mechanika, więc postanowiłem zwiększyć moc pomp w hamburgu . Do tej pory były 2 sztuki po 800l/h. Jedna została a drugą zastąpiłam 1200 l/h. Zobaczymy czy to wystarczy. Wolał bym bardziej nie zwiększać bo już teraz prąd wody po tylnej szybie jest dość mocny.
Czy ryby które mam mają coś przeciwko silniejszemu prądowi?
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego