[grzech78]

Witam
Od jakiegoś czasu biologia w moim akwarium zaczęła niedomagać. Pielęgnice wyrosły, w tym uaru i skonsumowali mi większość roślin.
Wcześniej wystarczała aquaponika i dwa korpusy narurowe matrix-u. Po jakimś czasie dołożyłem do tego chinola hw- 304 jako biologa. Ale jak to hw jest głośny i energochłonny. Więc postanowiłem postawić beczkę 55 l w 700 litrowym akwarium.
Trochę danych: pompa omega2, od lat działa mi w narurowcu, przed pompą dwa korpusy z watoliną. Za pompą trójnik, rozgałęzienie na aquaponikę i beczkę. Za beczką wymiennik ciepła.

Niestety orginalne wieczko nie uszczelniało beczki. Parę prób ze zmianą uszczelek dalej cieknie. Więc decyzja o przerobieniu wieczka. Niestety wieczko ma dość nietypowy gwint. Wykorzystałem orginalny i dodałem dwa metalowe kołnierze. Lepiej ale dalej podcięła. Jednak plastikowa beczka to raczej zły pomysł.
I teraz dwie możliwości:
Przełożyć pompę za beczkę
Zrobić zbiornik z metalu, keg po piwie, lub metalowa beczka.
Pierwsze rozwiązanie znacznie ograniczy wydajność pompy i zagłodzi mi aquaponikę. Druga opcja chyba bardziej przemawia do mnie.
Może ktoś z Was przerabiał już temat beczki w filtracji akwariowej i podpowie mi jakieś rozwiązanie tego dylematu??


Wysłane z mojego BV4900Pro przy użyciu Tapatalka

[michal_j]

Praktycznie każdy filtr akwariowy (kubełek) jest zrobiony tak, żeby pompa była za zbiornikiem czyli, żeby wyciągała wodę ze zbiornika a nie do niej go wtłaczała.

Właśnie z powodu uszczelnienia.

Wg mnie powinieneś dac pompę za beczką.

Zobacz na grafikę eheima, zalecenia dla filtrów łączonych szeregowo, zawsze tłoczy filtr na końcu linii.

[grzech78]

Pompa ma lepszą wydajność tłocząc, nie zasysając. Z drugiej strony to lepiej przy nieszczelności beczki jak zasie trochę powietrza, niż ma podciekać na podłogę.
Kolejną kwestią jest aquaponika, zasilana z beczki będzie głodowała.

Wysłane z mojego BV4900Pro przy użyciu Tapatalka

[filas]

Jak wspomniał michal_j pompa lepiej będzie wspomagać cały układ za beczką a nie przed nią. Wydajność całego układu i tak zależy od przepustowości mediów w beczce. Dodatkowo pompa przed beczką "wpycha" wodę do beczki i jeżeli robi to wydajniej niż przepływ przez media to generuje wzrost ciśnienia wody w beczce a ta napiera na uszczelki i szuka ujścia - stąd przecieki. Pompa za beczką "wysysa" z niej wodę i zawsze będzie robić to wydajniej niż przepływ przez media więc wygeneruje w beczce podciśnienie - to z kolei będzie dociskać wieko i nawet słaba uszczelka dociśnięta zacznie działać Tak to funkcjonuje w kubłach - czasami w starych kubłach po wyłączeniu pojawia się minimalny przeciek ale po włączeniu pompy ustaje - to właśnie efekt minimalnego podciśnienia które doszczelnia połączenie na uszczelce.

Kwestia zagłodzenia aquaponiki jest dla mnie nie nie jasna musiał byś mi wyjaśnić różnicę jaka powstanie po przestawieniu pompy za beczkę - jaki dokładnie ma to wpływ

OK, zbytnio skupiłem się na nieszczelności układu Rozumiem, że woda po wyjściu z beczki była by zbyt jałowa dla aquaponiki - moim zdaniem musisz w takiej sytuacji przebudować układ i zrobić osobny, bezpośredni obieg wody dla roślin. Jeżeli to nie zaspokoi ich zapotrzebowania bo filtracja będzie zbyt wydajna to niestety z czegoś trzeba zrezygnować

[novi]

przy 700L akwa tylko sump

[grzech78]

przy 700L akwa tylko sump

Nie miałem styczności z sumpem i trochę boję się zalania.

Wysłane z mojego BV4900Pro przy użyciu Tapatalka

[grzech78]

Jak wspomniał michal_j pompa lepiej będzie wspomagać cały układ za beczką a nie przed nią. Wydajność całego układu i tak zależy od przepustowości mediów w beczce. Dodatkowo pompa przed beczką "wpycha" wodę do beczki i jeżeli robi to wydajniej niż przepływ przez media to generuje wzrost ciśnienia wody w beczce a ta napiera na uszczelki i szuka ujścia - stąd przecieki. Pompa za beczką "wysysa" z niej wodę i zawsze będzie robić to wydajniej niż przepływ przez media więc wygeneruje w beczce podciśnienie - to z kolei będzie dociskać wieko i nawet słaba uszczelka dociśnięta zacznie działać Tak to funkcjonuje w kubłach - czasami w starych kubłach po wyłączeniu pojawia się minimalny przeciek ale po włączeniu pompy ustaje - to właśnie efekt minimalnego podciśnienia które doszczelnia połączenie na uszczelce.

Mam spory dylemat z umiejscowieniem pompy. Prawdopodobnie chce odkryć już coś dawno odkryte.
Masz rację z pompą za beczką, ale wydaje mi się że pompa tłocząc przepompuje więcej wody. Kwestia wytrzymałości beczki. Z metalową spalbym spokojniej.
Rozterka wielka, są wady i zalety obydwu sposobów zamontowania pompy.

Wysłane z mojego BV4900Pro przy użyciu Tapatalka

[novi]

przy 700L akwa tylko sump

Nie miałem styczności z sumpem i trochę boję się zalania.

Wysłane z mojego BV4900Pro przy użyciu Tapatalka

ja odwrotnie - miałem dodatkowo dwa kubełki Eheima .. i po 2 latach zalanie z kubełków  -  został tylko sump i spokój.

"wydaje mi się że pompa tłocząc (do beczki) przepompuje więcej wody" zawsze mniej. bo musi pokonać dodatkowo opory przepływu beczki - czym mniej za pompą tym wydajniej

[Goran]

Pompa przed beczka przepompuje tyle wody ile zdoła z beczki wypchnąć a za beczką tyle ile zdoła z niej wyssać.
W obu wypadkach wyznacznikiem jest przepustowość beczki.

[stefan212020]

Witam. Moim zdaniem za beczką jest lepiej dla wydajności pompy,nie musi przepychać wody przez złoże(odbiera płyn przepchnięty siłami natury). Inna sprawa że im większa objętość złoża tym mniejszy wystarczy przepływ wody. U mnie jest 450l/H w 300l + dodatkowa pompka do mieszania wody.