12-04-2012, 13:38 PM
Postaram się wcisnąć ze swoimi kilkoma groszami w dyskusję
Co do rodzaju Julidochromis, to prawdą jest, że w internecie można znaleźć mnóstwo informacji na temat tego, że można te ryby z powodzeniem trzymać parami nawet w niewielkich akwariach, jednak dopiero niedawno grono ekspertów na podstawie dokładniejszych obserwacji zaczęło zwracać uwagę, że te ryby w jeziorze w rzeczywistości żyją w koloniach. A przecież trzymając pielęgnice w głównej mierze chodzi o to, by móc stworzyć rybom warunki jak najbardziej zbliżone do tych naturalnych (wiadomo, że to zawsze tylko namiastka) oraz by obserwować jak najszerszy wachlarz naturalnych zachowań pielęgnic. W za małych akwariach ten wachlarz zachowań okrojony do tych podstawowych typu jedzenie, rozmnażanie i zabijanie. Dlatego jako forum o pielęgnicach promujemy stosowanie się do najnowszej wiedzy o o tych rybach, a ta wiedza naprawdę cały czas ewoluuje i rozwija się i często to, co było standardem jeszcze dwa lata temu, teraz jest odradzane. Tak to pokrótce wygląda
Co do rodzaju Julidochromis, to prawdą jest, że w internecie można znaleźć mnóstwo informacji na temat tego, że można te ryby z powodzeniem trzymać parami nawet w niewielkich akwariach, jednak dopiero niedawno grono ekspertów na podstawie dokładniejszych obserwacji zaczęło zwracać uwagę, że te ryby w jeziorze w rzeczywistości żyją w koloniach. A przecież trzymając pielęgnice w głównej mierze chodzi o to, by móc stworzyć rybom warunki jak najbardziej zbliżone do tych naturalnych (wiadomo, że to zawsze tylko namiastka) oraz by obserwować jak najszerszy wachlarz naturalnych zachowań pielęgnic. W za małych akwariach ten wachlarz zachowań okrojony do tych podstawowych typu jedzenie, rozmnażanie i zabijanie. Dlatego jako forum o pielęgnicach promujemy stosowanie się do najnowszej wiedzy o o tych rybach, a ta wiedza naprawdę cały czas ewoluuje i rozwija się i często to, co było standardem jeszcze dwa lata temu, teraz jest odradzane. Tak to pokrótce wygląda
Pozdrawiam,
Adam
Adam