[Gajowy]

Drążyłem temat na niemieckim forum i po wielu dociekaniach i pytaniach doszedłem do tego, że większość ryb oznaczanych "guntheri red" to długoletnia selekcja CB. A jednak, pomimo selekcji, połowa wraca do "dzikiego", zielonego ubarwienia. Ponadto są mniejsze i szybciej przystępują do rozrodu - tak jak wszystkie odmiany hodowlane mieczyka.  Od zielonych guntheri też można pozyskać i to całkiem nierzadko czerwone potomstwo. Poza tym część potomstwa rodzi się bez czarnych znaczeń, zarówno u zielonych, jak i u czerwonych guntheri. Żeby mieć czystą linię, gdzie nie rodzą się czerwone z zielonych trzeba by się zaopatrzyć w ryby czyste gatunkowo i w miarę dzikie, a nie CB. W tej chwili w Niemczech są ryby określane jako Rio Atoyac - i to jest linia, która nie daje czerwonego potomstwa, a wszystkie młode są z czarnymi znaczeniami. Mam już nawet hodowcę, który się ze mną podzieli młodymi i sprzeda je za rozsądną cenę, tylko, że chce 90 Euro za wysyłkę, a to mnie trochę przytłacza w tym momencie. A tek jeszcze jako ciekawostka, będące w handlu mieczyki Yucatan (prawidłowo powinno być Quintana Roo) ze względu na fakt, iż przebywają w akwariach od lat 70, też często dają czerwone potomstwo. Czyli zarówno w przypadku guntheri green i red, jak również Yucatanów CB trzeba stosować selekcję narybku i rozdzielać młode. No to sam sobie odpowiedziałem niniejszym na zadany problem , ale piszę, bo może się komuś przyda.