• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Xiphophorus helleri guntheri red

#1
Mam rzeczone ryby - i teraz zagadka. Właśnie mam 4 miot i młode rodzą się pól na pół - czyli część czerwona, a druga część zielona. Wszystkie mają charakterystyczne dla guntheri czarne plamki. Z tego co można przeczytać, jak również z własnego doświadczenia wiem, że samica może magazynować spermę samca do 3 miotów. Tak więc, pierwsze trzy mioty co prawda odchowuję, ale raczej z myślą o skarmieniu, a poza tym chciałem poobserwować, jak się będą wybarwiać. Bo nigdy nie wiadomo z czym pływały wcześniej i może doszło do jakiegoś przekrzyżowania z innym mieczykiem. Ale od kiedy je mam, nie mają kontaktu z innymi mieczykami, dostały osobny zbiornik. A więc pytanie - czy samica może magazynować spermę dłużej, czy tez ta forma tak ma, że część młodych wraca do dzikiego ubarwienia?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Skąd masz ryby?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Z Kiryska
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
U mnie X. helleri "Palenque" rodziły się z różnym natężeniem czerwieni. Ba, samce miały różne barwy mieczy - od jasnożółtego po pomarańczowy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
U mnie Palenque wszystkie z żółtym mieczem, guntheri z czerwonym i Yukatany z czerwonym z czarnym obramowaniem wszystkie. U zielonych guntheri widać różnicę w natężeniu występowania czarnych plamek. Ale pamiętam, że jak miałem zwykłe czerwone mieczyki, to wszystkie rodziły się czerwone. I teraz nie wiem, czy po prostu forma barwna czerwonego guntheri jest nieutrwalona do końca i dlatego część potomstwa wraca do dzikiego ubarwienia, czy się przekrzyżowały z czymś zielonym. Bo np, Yukatan ma też różne natężenie czerwonego na brzuchu, ale generalnie widać u każdej sztuki, że to Yukatan
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Nie znam się na genetyce i piękniczkach, ale wydaje mi się że w tej grupie mieczyków (południowej) zróżnicowanie wewnątrzgatunkowe jest dosyć spore.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Też tak myślę, że one utrwalone nie są. Znalazłem trochę informacji na forum niemieckim o mieczykach i tam też jeden z użytkowników opisuje, że mu się rodzą i zielone i czerwone.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Ja mam zielone od niedawna, jak będą młode to ci dam znać jaki jest podział. Big Grin
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata)
160 l (amatitlania nanolutea)
96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei")
96 l (Apistogramma erythrura)
96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas")
63 l (Apistogramma sp. alto tapiche)
63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)

 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Ja przed moimi helleri miałem w baniaku parke mieczyków czerwonych i po ponad pół roku jeszcze jedna z samic okociła sie na czerowono Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Jacku - u mnie z zielonych guntheri same zielone wychodzą Smile
Łojcze - no to musiała długą ciążę mieć, ale to by wychodziło, że magazynowała na z 5 - 6 wykotów
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości