18-10-2020, 21:57 PM
Miałem obawy co do Protosolu bo na opakowaniu pisze "preparat pielęgnacyjny zapewniający higieniczne warunki w zbiornikach z rybami dotkniętymi infekcjami takimi jak wiciowce ...". Nie ma sprecyzowania co do tego czy preparat służy typowo do leczenia wiciowców.
Jakie dawki proponujesz podawać do pokarmu aby nie przesadzić z ilością leku ?
Analizując Twoją wypowiedź co do granulatów to ma sens. Nie zdawałem sobie sprawy, że ryby mogą mieć tak delikatne przewody pokarmowe lecz analizując jest to nawet logiczne iż twardy granulat, który ciężko rozgnieść w palcach może poranić delikatny przełyk ryb.
Płatki stosowałem niegdyś i rzeczywiście nie spotkałem się z problemami wówczas. Zdecydowałem się na przejście na granulaty ze względu na sumokształtne, które nie wiedzieć czemu ni w ząb nie tykają płatków. Generalnie jak obserwuję ryby chętniej jedzą granulaty, tyczy się to zarówno AP jak i mięsożernej Tangi. Lecz oczywiście, to że coś jest smaczne nie oznacza, że jest zdrowe ...
Zacznę zatem moczyć pokarmy.
Są to parametry na chwilę obecną. Leki w prawdzie nie mają aż tak dużego wpływu na biologię lecz jak widać po ich podaniu zaszły takie zmiany. Wytłumaczyć tego w stanie nie jestem. Jeżeli chodzi o wkład nie miałem takiej świadomości odnośnie informacji jakie podałeś. Jest umieszczony przy takim przepływie jaki rzeczywiście mają filtry.
W przypadku hydroponiki regularnie kontroluję stan korzeni roślin. Na chwilę obecną brak negatywnych skutków. Duża część roślin takie jak epi czy bluszcze wrasta bezpośrednio do akwarium, korzenie również nie wykazują zmian. identyczna sytuacja tyczy się roślin posadzonych na korzeniach będących w zbiorniku. Ich korzenie gęsto sięgają powoli dna zbiornika lecz poza działalnością ryb nie wykazują negatywnych zmian. Podobnie liście i kwiaty w jak najlepszym porządku.
Jakie dawki proponujesz podawać do pokarmu aby nie przesadzić z ilością leku ?
Analizując Twoją wypowiedź co do granulatów to ma sens. Nie zdawałem sobie sprawy, że ryby mogą mieć tak delikatne przewody pokarmowe lecz analizując jest to nawet logiczne iż twardy granulat, który ciężko rozgnieść w palcach może poranić delikatny przełyk ryb.
Płatki stosowałem niegdyś i rzeczywiście nie spotkałem się z problemami wówczas. Zdecydowałem się na przejście na granulaty ze względu na sumokształtne, które nie wiedzieć czemu ni w ząb nie tykają płatków. Generalnie jak obserwuję ryby chętniej jedzą granulaty, tyczy się to zarówno AP jak i mięsożernej Tangi. Lecz oczywiście, to że coś jest smaczne nie oznacza, że jest zdrowe ...
Zacznę zatem moczyć pokarmy.
Są to parametry na chwilę obecną. Leki w prawdzie nie mają aż tak dużego wpływu na biologię lecz jak widać po ich podaniu zaszły takie zmiany. Wytłumaczyć tego w stanie nie jestem. Jeżeli chodzi o wkład nie miałem takiej świadomości odnośnie informacji jakie podałeś. Jest umieszczony przy takim przepływie jaki rzeczywiście mają filtry.
W przypadku hydroponiki regularnie kontroluję stan korzeni roślin. Na chwilę obecną brak negatywnych skutków. Duża część roślin takie jak epi czy bluszcze wrasta bezpośrednio do akwarium, korzenie również nie wykazują zmian. identyczna sytuacja tyczy się roślin posadzonych na korzeniach będących w zbiorniku. Ich korzenie gęsto sięgają powoli dna zbiornika lecz poza działalnością ryb nie wykazują negatywnych zmian. Podobnie liście i kwiaty w jak najlepszym porządku.