19-07-2017, 12:39 PM
Problemem jest transport mrożonek przez sklepy z giełd wtedy mogą się rozmrozić. Sklepy, które zaopatrują się przez hurtownie raczej nie mają tego problemu zawsze trafiają zamrożone nawet w wielkie upały. Mam tu na myśli hurtownie z którymi współpracuje i trafia to do mnie transportem kołowym a nie kurierem. Parokrotnie zdarzyło mi się rozmrozić pokarm i zapomnieć skarmić (a idzie mi trochę tego) wiec tacka trafiała powtórnie do zamrażarki skarmiałem na drugi dzień i nie miałem problemu z zdrowiem ryb. Nie wiem jak w przypadku np. serc bo nie karmię. Kolega pisze tu o wodzieniu to jest akurat dość łatwe do sprawdzenia bo wodzień rozmrożony i ponownie zamrożony robi się ciemny.