12-10-2011, 00:23 AM
Tu masz wypowiedź Łukasza:
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=4...79#pid5279
zeby nie pozbywać się garbników, ja liście tylko płukam pod bieżącą wodą. Wkładałem, buk, ketapang, dąb, innych nie testowałem. A co do ilości to już wedle uznania, niespreparowane termicznie potrafią w większej ilości zakwasić wodę( no i zabarwić). Pielęgniczkowcy zwykle robią warstwę pokrywającą dno
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=4...79#pid5279
zeby nie pozbywać się garbników, ja liście tylko płukam pod bieżącą wodą. Wkładałem, buk, ketapang, dąb, innych nie testowałem. A co do ilości to już wedle uznania, niespreparowane termicznie potrafią w większej ilości zakwasić wodę( no i zabarwić). Pielęgniczkowcy zwykle robią warstwę pokrywającą dno