Pisałem na SB , błąd - może ktoś pomoże , na chorobach nie znam się ani trochę . Do tej pory jakoś mnie omijały ale jak wiadomo do czasu...
Po zakupie futrowałem swoje satanoperki co by nabrały dobrej kondycji , teraz widzę ,że idzie wszystko w złą stronę . Zmniejszyłem dość znacznie podawany pokarm a mimo wszystko nieuniknione jest jego odsysanie .
Karmię głownie mrożonkami (czarny komar,solowiec,szklarka , rozwielitka , lasonogi - mocno średnio ) żywe głównie szklarka , suche - spirulina
Coś co mnie bardzo niepokoi wygląda tak :
Występuje tzn jest bardziej widoczne po podmiankach wody .
Woda to RO 90-95 % + reszta (zresztą sporadycznie kran )
Temp -27-28*C
Pytanie -co robić , czym leczyć
Po zakupie futrowałem swoje satanoperki co by nabrały dobrej kondycji , teraz widzę ,że idzie wszystko w złą stronę . Zmniejszyłem dość znacznie podawany pokarm a mimo wszystko nieuniknione jest jego odsysanie .
Karmię głownie mrożonkami (czarny komar,solowiec,szklarka , rozwielitka , lasonogi - mocno średnio ) żywe głównie szklarka , suche - spirulina
Coś co mnie bardzo niepokoi wygląda tak :
Występuje tzn jest bardziej widoczne po podmiankach wody .
Woda to RO 90-95 % + reszta (zresztą sporadycznie kran )
Temp -27-28*C
Pytanie -co robić , czym leczyć