10-01-2023, 12:32 PM
(03-10-2020, 21:21 PM)Ruki napisał(a): Kiedyś zawsze od nowa się pojawią u ryb, ważne jest by ryby utrzymywać w dobrej formie- wtedy odporność jest na tyle duża, że nie dopuszcza do infekcji. Ważna jest też dieta- łatwo i szybkostrawna, im dłużej pokarm zalega w jelitach ryb tym więcej bakterii, na których wiciowce będą żerować i się mnożyć. A od tego krótka droga do przejścia z jelit do reszty organizmu ryby i rozpoczęcie destrukcji.
Niestety metro schodzi dużo, bo dla mnie co najmniej 2-3 tury leczenia trzeba przeprowadzić. Jedna tura to:
1. dzień lek
3. dzień podmianka + lek
5. dzień podmianka + lek
7. dzień podmianka i przerwa tygodniowa, kolejną turę poprzedzamy podmianą
Jeśli po takim podawaniu nie będzie działać proponuję podawanie codziennie przed 5 dni + tydzień przerwy. Ewentualnie zmianę metronidazolu na pochodną(protocaps m czy protosol).
Lek podajemy po zgaszeniu światła, najlepiej jest w ogóle nie świecić, ale czytam że masz rośliny. Więc z zapaleniem światła czekałbym minimum 24h od podania leku.
Witam, mam u siebie podobny problem. Aktualnie próbuje ryby wyleczyć Protosolem Zooleka. Jak się ma jego dawka do Twojego opisu? Już wiem co robiłem źle, wiem że leczenie trwało za krótko. Leczę w głównym akwarium. Zalecana dawka to 50ml/100l wody. Jak bardzo to zwiększyć? Czy tyle wystarczy? Będę wdzięczny za odpowiedź. Powoli ale sukcesywnie moja obsada się zmniejsza. Pozdrawiam