24-06-2012, 12:22 PM
Witam, ciekawy temat!
Mój samiec V maculicauda ma taką przypadłość, że nie pozwala samicy wypływać ze swojego terenu, ma siedzieć w jednym kącie i gdy go opuści to dostaje "mocne ciosy" aż do momentu powrócenia na swoje miejsce (pierwszy raz się z czymś takim spotkałem i nie ma to znaczenia czy są w okresie tarła czy też nie).
Miałem kiedyś 2 pary P fenestrata jedna z nich była dobrana bez skazy, zero kłótni, regularne tarło, wszystko igiełka, zaś druga po odbytym tarle "kłóciły" się na dzień, dwa... ale ,że miałem wtedy sporo ryb w akwa bo przetrzymywałem Synspilum na sprzedaż to agrasja w stosunku do samicy nie była zbyt mocna, nie mogła jedynie wrócić na swój rejon, mam tą parę do dzisiaj i są zgodne jak nigdy. Ale może to być powód tego, że są najmniejszą parą i muszą się trzymać razem, żeby przetrwać.
Ostatnią parą jaką mam to Paratheraps guttulatum, natomiast nie mogę o nich zbyt wiele powiedzieć bo mam je dopiero od miesiąca, są zgodne nie "kłócą" się.
Akwarium mam podzielone na 3 sektory, wysokimi korzeniami, także ryby się widzą ale nie dochodzi do jakiś większych walk.
Temperatura wody to 27stopni.
Mój samiec V maculicauda ma taką przypadłość, że nie pozwala samicy wypływać ze swojego terenu, ma siedzieć w jednym kącie i gdy go opuści to dostaje "mocne ciosy" aż do momentu powrócenia na swoje miejsce (pierwszy raz się z czymś takim spotkałem i nie ma to znaczenia czy są w okresie tarła czy też nie).
Miałem kiedyś 2 pary P fenestrata jedna z nich była dobrana bez skazy, zero kłótni, regularne tarło, wszystko igiełka, zaś druga po odbytym tarle "kłóciły" się na dzień, dwa... ale ,że miałem wtedy sporo ryb w akwa bo przetrzymywałem Synspilum na sprzedaż to agrasja w stosunku do samicy nie była zbyt mocna, nie mogła jedynie wrócić na swój rejon, mam tą parę do dzisiaj i są zgodne jak nigdy. Ale może to być powód tego, że są najmniejszą parą i muszą się trzymać razem, żeby przetrwać.
Ostatnią parą jaką mam to Paratheraps guttulatum, natomiast nie mogę o nich zbyt wiele powiedzieć bo mam je dopiero od miesiąca, są zgodne nie "kłócą" się.
Akwarium mam podzielone na 3 sektory, wysokimi korzeniami, także ryby się widzą ale nie dochodzi do jakiś większych walk.
Temperatura wody to 27stopni.
W trakcie zmian! :-)