• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: My piece of Rio Tahuayo

#81
ideał SA został osiągnięty
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#82
Od wielu miesięcy przegladam tu posty , od krótkiego czasu jestem tutaj zarejestrowany , moim zdaniem paludarium i zbiornik który zrobiłeś aż pachnie naturą , czesto oglądam właśnie ten post , zarówno jeśli chodzi o przyjemne i zarazem rzeczowe opisy jak również zdjęcia , chylę czoła ...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#83
A co mi tam ... Pochwalę się i tutaj. Pewien jegomość z Francji poprosił Mnie o napisanie artykułu o akwarium oraz jego części nadwodnej. Oczywiście wszystko po tym jak zobaczył film na YouTube. Cos tam skleciłem Piotrek Koba ładnie przetłumaczył i na francuskiej stronce pojawił się taki oto artykuł  http://blog.fishipedia.fr/paludarium-eco...o-tahuayo/
Apropos ... fajna tą stronę mają. Ciekawi niech trochę pobuszują , bo jest co oglądać.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#84
Myślę, że skromność jest tu nie wskazana. Chwal się chłopie ile wlezie i gdzie się da bo masz czym. Gratuluję i chylę czoła Oklasky
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#85
Niedługo premiera kinowaSmile Gratulacje!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#86
(12-02-2015, 23:10 PM)tatakuby napisał(a): Apropos ... fajna tą stronę mają. Ciekawi niech trochę pobuszują , bo jest co oglądać.
ne parlent pas français.. a szkodaNo
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#87
Proponuje google chrome i tłumaczenie strony na język polski. Ja też tylko po rusku potrafię i tłumaczenie google bardzo mi pomogło.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#88
Ale Ty chyba nie musiałeś tłumaczyć ... Smile
[Obrazek: 93c4a8623c8ea33fm.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#89
A więc chyba nadszedł czas aby opisać dwie jak dla Mnie bardzo ciekawe sytuacje jakie miały miejsce w ostatnich czasach. 

kiedy postawiłem słupek i postanowiłem spróbować rozmnożyć A.norberti i A.barlowi akwarium opuściły te pierwsze i zamieszkały w 110-litrach. Jako że panem i władcą w baniaku był dotychczas  samiec A.norberti chociaż mniejszy od samców barlowi w akwarium powstała nowa hierarchia i baniakiem rządził większy samiec barlowi (10cm)  
Samice (dwie) na zmianę inkubowały ikrę lecz bez efektu w postaci maluchów. Wcześniej obydwie parki rozmnożyłem w dwóch akwariach 110 litrów i mam stadko maluchów wiec specjalnie sie nie przejmowałem że w dużym baniaku nic z tego nie wychodzi. 
Otóż po udanym tarle A.norberti w 110 litrach postanowiłem przełożyć je z powrotem do 450-tki. I tu taka sytuacja.
Samca w 110-ciu litrach łowiłem ponad dwie godziny Dodgy bo mam tam wielki korzeń i było to ektremalnie trudne. Po ponad dwóch godzinach wymęczonego złapałem ręką  Bezradny   szybka aklimatyzacja i wylądował w dużym baniaku. Był tak zajechany że dopłynął do dna i sie nie poruszał. Pierwsza myśl moja , że z głupoty (mojej) i uparcia stracę go. Kiedy wpuszczałem jego do baniaka już zachodziło słońce nad palu i w zbiorniku robiło sie ciemno. Zły i wk... kładłem się spać. Niemal pewne dla Mnie było że samiec barlowi z samicami zatłuką go. Rano w oczekiwaniu  na wschód słońca dojrzałem dziwne poruszenie w akwarium. Do wschodu jeszcze 40minut więc postanowiłem zapalić światło w manualu i co ujrzałem? 
Władca powrócił na tron po zaledwie jednej nocy!!! Samce barlowi poustawiane na dwóch końcach akwarium  bez prawa wstępu do centralnej części akwarium gdzie w barwach godowych samica wraz z samcem szykowali się do tarła Big Grin W 12h samiec przywrócił hierarchię do stanu z przed półtora miesiąca. Dzisiaj pływają już maluchy i rodzice pilnie się nimi opiekują. 

Wiem wiem rozpisałem się Big Grin ale drugą sytuację też opiszę Tongue

Wczoraj wchodząc do pokoju w którym stoi baniak zobaczyłem coś niesamowitego a zarazem pokazujacego jak agresywne są to ryby.
Otóż samica barlowi (nie wiem czy inkubująca bo się pogubiłem) postanowiła wprowadzić się do kokosa który stoi na granicy terytorium norberti. 
Samiec norberti bez wahania wpłynął i za pysk wyciągnął ją z kokosa dając solidnego jej strzała. Cała przepychanka trwała jakieś 10s ale widok całego pyska barlowi schowanego w pysku samca norberti zapamiętam na długo . Siła z jaka walczyły ryby była taka że kokos lekko po przysypywany piachem zmienił lokalizację o kilka centymetrów!!! 
Po ponad roku stwierdzam że połączenie tych dwóch gatunków jest jak najbardziej właściwe , aczkolwiek w odpowiednio dużym litrażu. Przez ten okres przepychanek nie zginęła żadna z ryb jak i żadna nie była pobita do stanu uszkodzeń na ciele. Lecz podstawą jest odpowiednie zagracenie dna aby wymęczone ryby miały miejsce do odpoczynku i spokoju. 

Najprawdopodobniej jutro parka norberti znowu na dłużej zamieszka w 110-ciu litrach  bo w nocy przyjeżdżają nowi peruwiańscy mieszkańcy Big Grin

Sam nie lubię czytać wybitnie długich postów wiec przepraszam za wylewność Tongue
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#90
Obie sytuacje obracają w pył moją opinię, że akwarium o wysokości 60 cm jest "niepotrzebnie wysokie" dla Apisto. Sporo wskazuje na to, że bez takiej wysokości samce barlowi mogłyby zostać zabite przez nowego-starego władcę zbiornika.

A druga sytuacja jest bardzo ciekawa. Jak tak opisywałeś mi to wczoraj przez telefon to całość od razu przypomniała mi zachowania pedofagów z Malawi (czyli gatunków żywiących się narybkiem). Już nie pamiętam który to rodzaj, ale taktyką niektórych jest właśnie obejmowanie swoim pyskiem całego otworu gębowego inkubującej samicy i wysysanie młodych wprost z jej pyska. Szkoda, że nie jesteś pewien czy ofiara tego ataku faktycznie inkubowała. A może chociaż samiec miał po tym jakiś taki pełniejszy brzuch?

Gdyby to się potwierdziło byłby to chyba pierwszy taki przypadek wśród Apisto! Co ty na to, Ruki?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości