Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Ogólnie o pielęgnicach (https://cichlidae.pl/forum-31.html) +--- Wątek: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa (/thread-5505.html) Strony:
1
2
|
Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - przemkowy - 09-03-2015 Czy ktoś z was próbował połączyć w jednym baniaku Pielęgnice Niebieskołuską z Akarą Pomarańczopłetwą? Wiem, że ryby pochodzą z innego biotopu jednak jestem ciekaw czy któryś z was łączył te gatunki w jednym akwa oraz czy to się udaje. RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - przemkowy - 19-03-2015 Domyślam się, że nikt nie łączył tych dwóch gatunków skoro nikt się nie wypowiada RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - Los_1988 - 19-03-2015 Jeden z użytkowników forum miał takie połączenie w klasycznym 450L. Para Rocio i Samiec Akary - efekt śmierć akary. RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - przemkowy - 19-03-2015 Czyli niebieskołuskie są bardziej agresywne niż akary? A jakby połączyć pare jednych i drugich? Ktoś próbował? RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - Los_1988 - 19-03-2015 Kolego tak się składa, że mamy dokładnie taki sam problem. Ja chciałbym mieć Niebieskołuskie, Akary, Meeki i jakby dało rade to Salvini oraz Pawiookie. Rzeczywistość jest taka że trzeba mieć akwarium 500cm długie żeby to miało szanse powodzenia. Widziałem na tym forum prezentowany zbiornik 300-375L gdzie były na starcie Rocio, Zebry i Akary, ale jak to dalej się potoczyło - można się tylko domyślać. Według aby planować łączenie agresywnych gatunków trzeba zacząć od samych fundamentów akwarystyki. A więc jakie duże akwarium możesz postawić w SALONIE swojego domu lub mieszkania ? Moje spostrzeżenia co do w/w gatunków - oparte na obserwacjach zbiorników i rozmowach z właścicielami. Dorosły samiec Akary pływa po całym akwarium 270x60x70h - ustawia po kątach Pawiookie 10cm większe od niego. To już daje do myślenia. Niebieskołuskie - pierwsze wrażenie miałem takie - jeżeli para ma miejsce gdzie może się schować - to jest spokój w akwarium. Jednak autor tego tematu poniżej stwierdził, że przy Rocio ciężko o tarło innych mniejszych i spokojniejszych pielęgnic gdyż Niebieskołuskie nie czują respektu przed nimi - pływają po całym akwarium. http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=4125 Jeżeli masz lub możesz postawić akwarium 250cm długie to możesz spróbować z parami. Jeżeli mniejsze akwarium to same samce lub samice lub zupa rybna. Wszystko rozchodzi się o tarło. RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - Bernard - 20-03-2015 przemkowy - nie przejmuj się, opinia Los_1988 jest trochę racjonalna i trochę radykalna. Osobiście niejednokrotnie widziałem połączenia niebieskołuska - zebra, czy niebieskołuska - meeka i ryby te, żyjąc w parach, nie robiły sobie żadnej krzywdy w akwariach o typowych, domowych rozmiarach. W dalekiej przeszłości sam miałem te pielęgnice w różnych konfiguracjach w akwariach, daleko mniejszych od obecnych standardów (bo i standardy były inne) i nie przypominam sobie żadnych dramatycznych historii związanych z masowa eksterminacją konkurencji Nie przypominam sobie jednak, abym widział połączenie, o którym piszesz, więc nie będę się wypowiadał. W necie można jednak znaleźć opisy, z których wynika, że temperament tych akar jest bardzo różny, jedne żyją bez problemów z innymi, nawet sporo mniejszymi rybami, a inne sieją zamęt. Jak zawsze więc sporo zależy od charakteru/temperamentu konkretnej ryby. RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - przemkowy - 20-03-2015 Dzięki za wszystkie odp. Ja pytam tylko hipotetycznie, nie mam zamiaru trzymać akary. Posiadałem tą rybkę przejściowo na początku była goniona przez zebre jednak dość szybką ją przerosła i to akara zaczęła ganiać za zebrą po całym baniaku, w między czasie dołączyła do nich niebieskołuska która była i przez zebre i przez akare jednak z czasem akara była nią coraz mniej zainteresowana. Niebieskołuska rosła znacznie wolniej niż akara. RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - junak-rider - 23-03-2015 Miałem niebieskołuskie z akarami i dodatkowo z salvini w 180x50x50. Akary zdecydowanie bardziej agresywne niż niebieskołuskie, właściwie Roccio wykazywały agresję tylko w okresie tarła i było to raczej na zasadzie przepędzania a nie mordu, ale samiec akary cały czas próbował dominować, próbował nawet przepędzać osoby przed akwarium. Co ciekawie oba gatunki nie wykazywały w ogóle zainteresowania rybami mniejszymi, takimi ok. 10 cm. Miałem wrażenie że akara pomarańczowopłetwa żyje tylko po to aby zdominować niebieskołuską podobnej wielkości, wszelkie kłótnie wychodziły właśnie z jej inicjatywy ale co ciekawe do żadnego zabójstwa nie doszło, a trwało to kilka lat. Podobne sytuacje miałem przy kilku różnych niebieskołuskich i akarach. Przez swoją niewiedzę wpuściłem kiedys 2 szt salvini, efekt był taki że jak dobrała się para to potrafiły ustawić wszystkie większe ryby w ryzach, a miały wtedy ok. 15-16 cm (akary i niebiesk. ok. 20-23 cm). Musiałem je szybko sprzedać bo źle by się to skończyło, ale w międzyczasie wychowałem młode z udanego tarła i po podrośnięciu kilku szt sytuacja się powtórzyła. Moje wnioski z tych 3 gatunków:
RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - przemkowy - 23-03-2015 Wielkie dzięki za odp, teraz już wszystko wiem. RE: Pielęgnica Niebieskołuska + Akara Pomarańczopłetwa - rysib - 24-03-2015 (23-03-2015, 09:13 AM)junak-rider napisał(a): Za to do niebieskołuskich świetnie pasują meeki albo nikaraguańskie. A miałeś już może doświadczenie z takim połączeniem? |