Zaloguj się do Cichlidae.pl

Moje ładnie rosną, są coraz piękniejsze, jak dorosną to już w ogóle miss world Ale tak serio to jestem ogromnie szczęśliwa, że mam takie ryby piękne. Tak patrzę po internecie i w ogóle, to mało które meeki są takie jak moje (tak, wiem, skromna jestem ). Ryby zaczynają dobierać się w pary, więc powoli czas na rozstania i redukcję obsady. Myślę, że niedługo pojawi się mały temacik w dziale "giełda"

   

   

   

   

(03-09-2013, 23:28 PM)mei napisał(a): Myślę, że niedługo pojawi się mały temacik w dziale "giełda"

fiu, fiu, fiu Tak tylko się przypominam
A będzie niebawem na co się wymienić

(03-09-2013, 23:37 PM)filas napisał(a): fiu, fiu, fiu Tak tylko się przypominam
A będzie niebawem na co się wymienić

O Tobie oczywiście pamiętam Wymienić to niebardzo chyba mam jak, baniak jednak mały a żałuję Chyba że masz znów jakieś Astyanaxy

Tak bardzo bym przygarnął parkę.. Niestety 90x47 dno to maximum jakie mogę zapewnić..

Nie no rybcie rewelacja, wybarwione jak moje Thorichthys maculipinnis (też poleciałem skromnie) he he he

mei piękne masz rybcie,uwielbiam meeki a Twoje są naprawdę śliczne.

...mam i Ja!

Pierwszy raz spotkałem się z tymi pielęgnicami jakieś 26 lat temu, miał je mój wuja, zawsze mu zazdrościłem Teraz pływają u mnie, za sprawą Mei od której odkupiłem nadmiarowe sztuki.

Ryby są piękne, trochę bałem się o ich dalszy los u mnie w akwarium ale na szczęście gospodarze okazali się bardzo gościnni i meeki mają się dobrze.

Początkowo przez pierwsze dni trzymały się blisko siebie, co prawda na dystans ale jednak nie zapuszczały się dalej w pojedynkę. Dzisiaj rozpłynęły się po całym akwarium i tylko co jakiś czas napotykając się na siebie pięknie stroszą się niczym malutkie pawie.

   

Dla porównania wielkości na zdjęciu razem z Astyanaxami - dotychczas najmniejszymi mieszkańcami

   

Teraz muszą nadrabiać wzrostem, żeby mieć coś do powiedzenia w akwarium

Mei, jak tam sytuacja u Ciebie po zmniejszeniu obsady? Moje zaaklimatyzowały się już na dobre, wpierdzielają ile wlezie i już nie boją się wpływać między kilkukrotnie większe nourisaty

Czarnych kropek nie dostały u Ciebie? Moje mają plamki - coś tam związanego z melatoniną.

(29-11-2013, 22:34 PM)soltarus napisał(a): Czarnych kropek nie dostały u Ciebie? Moje mają plamki - coś tam związanego z melatoniną.

Pielęgniczkowy tyfus plamisty?:> Lubi się pojawić po skoku związków azotu w wodzie.