Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
No ja na pstrągi mam 5 przystanków autobusowych od centrum miasta.
Ale na Wiśle nie łowiłem od hoho, chyba 2009 roku.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
A co Ty chcesz w Wiśle łowić? Butelki, szmaty, czy trupki zdechłych ptaków? Chyba, że pojedziesz te parę km w górę rzeki...
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Na Wiśle nie łowiłem ale na forum wędkarskim czytałem i chyba jest lepiej niz na Warcie, na Odrze na pewno lepiej. Kurczę chyba źle trafiłem z przeprowadzką do Poznania.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
Ja u siebie w sklepach nie widziałem, żeby mieli
No, ale na wioskach trudno znaleźć takie smakołyki na codzień
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(23-02-2013, 00:55 AM)Martinezio napisał(a): A co Ty chcesz w Wiśle łowić? Butelki, szmaty, czy trupki zdechłych ptaków? Chyba, że pojedziesz te parę km w górę rzeki...
Marti, masz informacje sprzed 10-15 lat.
O rybności Wisły K-Pon może sporo powiedzieć.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,157
Liczba wątków: 23
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
13
Łukaszu, gdy byłem w Krakowie, co odbierałem kalendarz, to poszedłem z dziećmi pokarmić łabędzie na bulwary... Nawet, jeśli coś żywego (poza ptakami) w tej rzece płynie, to nie chciałbym tego dotykać
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
hodowanie ryb - bezcenne
za prąd i wodę zapłacisz kartą MasterCard
a tak na poważnie na miesiąc na 4 zbiorniki (260l w sumie):
-prąd około 30-40 zł
-żarcie około 80 zł
-woda 10-20 zł
nie liczę zakupów ryb, bo to raczej rzadkie przypadki u mnie ostatnio, bo dojrzałem do monogatunkawych akwariów idących w kierunku biotopu
na zbiornikach zarabia to co sprzedam z roślin i ryb czasem, czyli około 80 zł na miesiąc
ale ta przyjemność jest o wiele więcej warta
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,367
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
(23-02-2013, 01:50 AM)Martinezio napisał(a): Łukaszu, gdy byłem w Krakowie, co odbierałem kalendarz, to poszedłem z dziećmi pokarmić łabędzie na bulwary... Nawet, jeśli coś żywego (poza ptakami) w tej rzece płynie, to nie chciałbym tego dotykać
Bez przesady, z roku na rok, zwłaszcza na wiosnę i w lecie, jest coraz lepiej.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: