• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Rzadkości z CA w naszych akwariach

#81
Właśnie dobrała mi się para Amphilophus xiloaensis "white". Pochodzenia ryb nie znam, czasami zupełnie przypadkowo wpadają mi w ręce takie ciekawostki. To kontrastowe ubarwienie w biało-żółte nieregularne plamy przyjmują jako pierwsze swoje kolorki (nie tak, jak cytryny, które przechodzą przez "okres" szarościBig Grin). Gatunek trudny o tyle, że zabije każdą rybę, z którą nie wychowywał się od małego (nawet większego od siebie drapieżnika z CA, np. dovii). U mnie pozostają w komitywie jedynie z A. amarillo (od małego są razem i nie ruszają nawet mniejszych sztuk). Próby łączenia z przedstawicielami Parachromis (powtarzam, nawet większymi od nich) zawsze kończyły się tak samo - w ciągu pierwszej nocy zabijały wszystkie największe sztuki. Ich agresja "na zewnątrz", to dla mnie pewnego rodzaju fenomen.



Przy okazji, przedstawiam inną bardzo młodą parę z narybkiem Parachromis friedrichsthalii zakupioną w hodowli drezdeńskiej.

Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#82
Darku, czy tan Amphilophus Xiloaensis "white" da rade polaczyc w 1 akwarium( jak musi byc duze) z innymi Amphilophus? Ewentualnie jakie widzial bys ich zestwienie( sztuk i litrazu) ? Oczywiscie bierzemy pod uwage Twoja sugestie i trzymamy ryby od malego razem.( jak myslisz, czy przy wpuszczaniu duzych sztuk do nowego akwarium z innymi duzymi bylby podobny problem z tzw. "estermincja" innych pielegnic?)Piekne ryby, zaraz po "Vieja" moje ulubione z CA. ( generalnie Amphilophus)
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#83
Fredki są piękne. Te 3 "małe" gatunki Parachromis bardzo mi się podobają, szkoda, że wymagają dużych akwariów coby żyły i rozmnażały się w towarzystwie innych centralsów w zgodzie. No ale te gatunki i tak są lepsze, niż dwa większe. Ogólnie to jestem pozytywnie zaskoczony formą drapieżników w Twoich akwariach, nawet tych starszych. Jedynie na zdjęciach Willema Heijnsa widziałem np. stare P. managuensis o proporcjonalnych kształtach, ale on karmił swoje ryby żywcem. Jak widać zbilansowana dieta, zawierająca również pokarm suchy to podstawa.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#84
Cytat:
(28-05-2012, 13:46 PM)UKASH napisał(a): Darku, czy tan Amphilophus Xiloaensis "white" da rade polaczyc w 1 akwarium( jak musi byc duze) z innymi Amphilophus? Ewentualnie jakie widzial bys ich zestwienie( sztuk i litrazu) ?

Ty, to masz upodobania... Amphilophus, Vieja, Paratheraps... - te rodzaje, to największe "wariaty" z CABig Grin.
Połączenia w ramach rodzaju Amphilophus są trudne, ale nie niemożliwe. U mnie pływają w zbiorniku wielogatunkowym dobrane pary labiatus i chancho, a także ww. Zauważ tylko jedną zasadę, nie łączę gatunków o podobnym ubarwieniu. Jeden gatunek jest kolorowy (plamiasty), drugi - "szary" (pasiasty).
Wprowadzenie do Twojego zbiornika dajmy na to moich 4 pozostałych xiloaensis jest niemożliwe z powodu różnic w wielkości ryb (poczekaj na maluchyWink). Nie widzę problemu z trzymaniem ich od małego z jakimkolwiek docelowo dużym przedstawicielem CA. Najlepiej oczywiście o zbliżonej diecie (rybka musi byćBig Grin).


Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#85
Nie nie, zdecydowanie nie mowimy, a raczej piszemy tu, o wpuszczaniu do mojego obecnego akwarium czegokolwiek poza tym co juz tam plywaSmile; moje dylematy dotycza przyszlego akwarium( plany trzeba miecSmile), zastanawiam sie w jakim kierunku pojde z pielegnicami z CA. Ze "wariaty, coz, jakos tak lubie, sam jestem troszke wariatBig Grin, ale nie powiem, spokojne gatunki tez lubie. Wracajac do tematu ktory podjelismy, Darku, czyli da rade polaczyc odmienne kolorystycznie Amphilophus, pytanie pozostaje w jakim litrazu moznaby tego dokonac. Czy np. w akwarium 250/70/50wys mozna by wpuscic 2 gatunki( chocby wspomniane przez Ciebie Xiloaensis i Chancho) plus Smile cos jeszcze? Czy trzymanie Amphilophus w haremach ma sens? Jest mozliwe?
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#86
Każdy kolejny Twój filmik Darku to prawdziwa uczta dla oczu Smile
Pozdrawiam,
Adam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#87
Cytat:
(29-05-2012, 11:58 AM)UKASH napisał(a): Czy np. w akwarium 250/70/50wys mozna by wpuscic 2 gatunki( chocby wspomniane przez Ciebie Xiloaensis i Chancho) plus Smile cos jeszcze? Czy trzymanie Amphilophus w haremach ma sens? Jest mozliwe?

Oczywiście, że w takim akwarium można trzymać dwie dobrane pary Amphilophus + coś zbliżonego wielkością, temperamentem i potrzebami żywieniowymi (np. z rodzajów: exCichlasoma, Nandopsis, Parachromis).
Dłuższy czas trzymałem w jednym szkle grupę 12 szt. Amphilophus labiatus. Były z jednego gniazda, więc znały się od urodzenia. Jak dojrzały, dobrały się 3 pary. Ustaliły hierarchię w stadzie, często przeganiały się, ale nie robiły sobie krzywdy. Nie wiem, jak by to funkcjonowało na dłuższy czas, ponieważ zostawiłem jedną parę, a pozostałe zwolniły miejsca innym pielęgnicomWink. Wszystko, jak to z takimi dużymi i agresywnymi rybami, sprowadza się do wielkości zbiornika.
Teraz też w jednym akwarium trzymam 6 szt. xiloaensis i 10 szt. amarillo (tak, jak napisałem wyżej, są razem od małego). Para tych pierwszych ewidentnie chce podejść do tarła. Wybrała konkretne miejsce i stała się terytorialna. Mimo wszystko, pozostali współtowarzysze niczego sobie z tego nie robią (bynajmniej póki coBig Grin). Gdybym przeniósł ten zestaw hodowlany do większego zbiornika, myślę, że funkcjonowałby bez strat. Zakładaj ten baniak, bierz ode mnie te 4 xiloa, 10 amarillo, jakieś kubanierosWink, to przekonamy się na drodze empirycznejBig Grin.
Pozdrawiam,
Darek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#88
NO jasne, taki mam plan! , tylkooo, tylko jeszcze musze nieco poczekac Big Grin , poki co buduje doswiadczenia z obecna obsada w moim "mini CA". Dzieki za opinie.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#89
dator napisal: " U mnie pływają w zbiorniku wielogatunkowym dobrane pary labiatus i chancho, a także ww."
Naprawde narobiles mi apetytu Smile, podeslesz jakis filmik, moze byc na priv. Marzy mi sie taki skalisty zbiornik "ala" Jezioro Nikaragua/Managua, piach, zwir i skaly, a posrod takich "kurhanow" plywajace Amphilophus-y( zabrzmialo jakbym opisywal wyglad jakiegos plytkiego morza prehistorycznego z pierwszymi waleniamiSmile). Jak bede kiedys w poblizu Wawy, to postaram sie wpasc, jak dostane zaproszenie Smile. Teraz mam inny dylemat, zatytulowany "przekonac zone do 1000-1500L Big Grin" Niestety nie mieszkam w domku( juz by stalo kilka baniakow)
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#90
(02-06-2012, 08:18 AM)UKASH napisał(a): . Teraz mam inny dylemat, zatytulowany "przekonac zone do 1000-1500L Big Grin" Niestety nie mieszkam w domku( juz by stalo kilka baniakow)

Ja niestety musiałem ograniczyć litrarz - w mieszkaniu - ponieważ strop sie ugiąłSad
Dwa zbiorniki stały za blisko siebie: 540 i 650. Jeden zatem pozostał jako 325lWink

Zapytaj w społdzielni, czy tez wspolnoście jakie masz maksymalne obciążenie uzytkowe na m2. Normalnie to 500kg na m2

[b]1300 l - SA

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 3 gości