Zaloguj się do Cichlidae.pl

Ja mam przepływowe JBLe w każdym baniaku, w sumie trzy. Odpalasz, ustawiasz temperaturę i zapominasz, że grzałka tam w ogóle jest, zero problemów. Niby trzeba je czyścić raz na kilka miesięcy ale nie zrobiłem tego ani razu i działają tak samo, najstarsza od trzech lat.

(02-08-2021, 19:59 PM)jachu_ka napisał(a): Ja mam przepływowe JBLe w każdym baniaku, w sumie trzy. Odpalasz, ustawiasz temperaturę i zapominasz, że grzałka tam w ogóle jest, zero problemów. Niby trzeba je czyścić raz na kilka miesięcy ale nie zrobiłem tego ani razu i działają tak samo, najstarsza od trzech lat.

Czy 300w da rade w 450l?

Aż za dużo będzie. U mnie jedna 300tka obrabiała przez tydzień 1,5k litrów w obiegu. Dała radę. Teraz chodzą dwie 300W.

Ja mam 300w w 240tkach a 500w w 450tce. Pracują sobie na ćwierć gwizdka.

(03-08-2021, 08:24 AM)jachu_ka napisał(a): Ja mam 300w w 240tkach a 500w w 450tce. Pracują sobie na ćwierć gwizdka.

Gruba przesada.... Akwaria stoją w nieogrzewanych pomieszczeniach w zimie?

Ja staram się nie stosować więcej, niż 0,5W/l przy minimalnej temperaturze w domu wynoszącej 20 stopni, aby zminimalizować ryzyko przegrzania zbiorników przy awarii.
Awarie miałem wielokrotnie, nigdy jednak grzałki nie przegrzewały wody w zbiornikach, po prostu przestawały działać niezależnie od firmy.
Aquaela miałem ze 20 lat temu, podziałał przynajmniej 5 lat.
Najdłużej działał Jager 150W, kupiłem go używanego, pracował nieprzerwanie minimum 12 lat u mnie, wcześniej 2-3 lata u poprzedniego właściciela.
Przez ostatnie 2-3 lata w środku była wilgoć.
Teraz mam grzałki chińskie z kwasówki w 725 i 750l po 300W, ustawianie temperatury graniczy z cudem, 2 inne najtańsze w 105 i 72l, chińczyki czy jakieś aqua-nova po 25zł, które działają bezawaryjnie od kilku lat i z którymi nie ma większego problemu przy ustawianiu temperatury.
Co do grzałek 300W, wczoraj temperatura w zbiorniku 750l wynosiła 24,5 przy samej grzałce, od około dwóch tygodni powoli spadała, podkręciłem pokrętło z 28,5 na 29...
Drugą grzałkę z kwasówki ustawiałem z 10x zanim zaczęła utrzymywać stałe 25,5 stopnia.
Przypłaciłem nawet małą grzybicą u dzikiego calvusa, na szczęście obyło się bez straty ryby, podniosłem tylko temperaturę do 27,5 stopnia na kilka dni.

(03-08-2021, 10:44 AM)dzikakuna napisał(a):

(03-08-2021, 08:24 AM)jachu_ka napisał(a): Ja mam 300w w 240tkach a 500w w 450tce. Pracują sobie na ćwierć gwizdka.

Gruba przesada.... Akwaria stoją w nieogrzewanych pomieszczeniach w zimie?

Nie, stoją sobie normalnie w mieszkaniu. Na wszelki wypadek podpiąłem je do dodatkowych zewnętrznych termostatów ustawionych na 30C, gdyby coś się stało z tymi które mają wbudowane. 
Prądu zeżrą tyle samo co mniejsze, a pracując na ćwierć gwizdka powinny pożyć dłużej.

Nie wiem, czy moja teoria technika elektryka bez praktyki jest ok, ale do ogrzania ok. 340l dałem dwie grzałki. Jedną 100W i 50W. 100 ustawiona na 25 stopni i 50 na 23 stopnie. Zima w mieszkaniu jest minimum 20 stopni. Woda zazwyczaj ma 24 stopnie i 50 włącza się sporadycznie zimą.

Tabelka z książki "Akwarium słodkowodne" dr J. Lewczuk

     

Bardzo stara dobra tabela.