Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Gałęzie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Nie ryzykowałbym. Nie wiadomo ile tych związków w tym drzewie pozostało.
Odnośnie drewna znalazłem dość interesujący artykuł, polecam lekturę
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=16516
(16-02-2020, 19:51 PM)artazy napisał(a): [ -> ]Odnośnie drewna znalazłem dość interesujący artykuł, polecam lekturę
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=16516

Dzięki. Długi ale przeczytam bo chcę dolożyć trochę drobnego drewna do baniaka A te red moory w zoologu strasznie drogie Smile 
No i ten ich jasny kolor. Po jakim czasie ciemnieją ?
(16-02-2020, 19:51 PM)artazy napisał(a): [ -> ]Odnośnie drewna znalazłem dość interesujący artykuł, polecam lekturę
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?t=16516

Haha to mnie rozbawiles szpece z af
Goran
Odnośnie drewna jak było wslond chemia to nie tykaj , wycieczka do lasu A ich w świętokrzyskim nie brakuje Smile
Nim zaczniesz coś krytykować należałoby poznać artykuły, a nie samo źródło(tj stronę z której pochodzi), ale pewnie wiesz lepiej...
Znam to na wylot
I twierdzisz że kompletne bzdury?
Ja już wyraziłem swoją opinię, A ten gość co to pisał nie raz tam na forum bym postawiony do pionu za te chore wywody Ale to nie jest miejsce na pisanie dlaczego choć tak w skrócie dasz każdy kawałek drewna to analizy w laboratorium?
Jasne że nie, bardziej widzę tam (we wspomnianym artykule) ogóle wytyczne, oraz masę ciekawostek. Sam używam drewna z lasu, korzeni które od co najmniej roku mijam jeżdżąc rowerem. Jestem w stanie określić czy są z drzew liściastych (póki mają korę, to żaden problem), a poza tym mam pewność że są martwe.
Samego forum nie znam zaś kompletnie
Akurat do tego artykułu nie ma się co przyczepić. W czasach kiedy wrzuca się do akwarium wszystko co ma garbniki trochę zimnej wody jest wskazane. Big Grin

*pisze to były moderator tamtego forum Big Grin

Goran napisał(a):Mieszkam blisko zagłębia jabłkowego czyli Świętokrzyskiego. I dziś będąc u rodziny widziałem u ich sąsiada stertę  korzeni ze zlikwidowanego starego sadu jabłoniowego. Wyczytałem już , że owocowe drzewa nadają się do akwarium. Zastanawia mnie tylko jedno.... wiem ile moja rodzina wali nawozów pod drzewka w sadzie i ile pryska. Czy ta cała chemia nie zaszkodzi ?
Taka "chemia" na szczęście nie zaszkodzi, nawozy dawno zostały wbudowane w komórki drzewa. Wink Wymocz kilka razy, zmyj pleśń(uwielbia korzenie owocówek) i dawaj do akwarium.
Stron: 1 2 3 4