Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Dziś porobiłem trochę fotek po przycince roślin (muszę cyknąć przed...zapomniałem)
Coś ostatnio osłabły z wigorami.hmmm podejrzewam przywry (bo czasami plują nie majac nic w gębie przy karmieniu) lub no nie wiem jakaś okresowość w rozmnażaniu?? Parametry te same nic się nie zmieniło chociaż wydaje mi się że ja je po prostu przekarmiam.Czy to może być powodem mniejszej skłonności do rozmnażania?...a może po prostu dorostają i byle flirty są nie brane pod uwagę? 
Z roślin doszła moczarka a z rybków 5 x otosek.Gupiki się lęgną na tyle że akarą znudziło się ich jedzenie.
Ruki mówiłeś że krewetki zostaną zjedzone jednak nie.Fakt że kilka wylądowało w brzuchu akar ale kilka dni obserwuje nawet młode.Krewetki są już około 2 miesięcy.


Jeden z samców.trochę garbaty ale byk 

[attachment=32558]
Pojedynki wzrokowe to normalka
[attachment=32559]
Garbaty
[attachment=32560]
takie tam
[attachment=32561]
[attachment=32562]
[attachment=32563]
Moje piękne glony
[attachment=32564]
Pomiar na wyprowadzenie ataku.to tylko tak wygląda  przecież to może być moja żona 
[attachment=32566]
[attachment=32567]
[attachment=32568]
[attachment=32569]
Takie tam
[attachment=32570]
Walki między samcami o samice

Zrob im dwa dni glodówki, a po tym wieksza podmiane wody i obserwuj

Gupiki mają to do siebie, że jak coś nie jest w stanie zjeść samic to się w końcu tak na mnożą że drapieżniki się przejedzą.

Dziś drugi dzień głodówki.Jak się tylko ruszę przy akwarium to jest alarm i wszystkie akary przy przedniej szybie. ale nic z tego muszę wytrzymać.Powoli zabieraja się za rzęse wodną.
Jutro podmiana wody i jakieś skromne papu.

Jak bedziesz je karmił to faktycznie daj im skromna porcje i obserwuj czy faktycznie zjadaja czy plują

Od wczoraj patrze czy plują bez jedzenia i nie zauważyłem takich rzeczy.

Jeżeli to ich "plucie" przypomina kaszel, to raczej na pewno mają przywry. Jeżeli to tylko pojedyncze "ziewnięcia", to niekoniecznie.

Dziś poszła podmiana 40 litrów.Przy karmieniu jedą kostką artemi nie widziałem plucia pokarmem.Mam nadzieje że nie będę musiał leczyć w razie czego kupie w najbliższym czasie mlp.tylko czy wspaniały mlp napewno nie niszczy biologii w akwarium...hmm

Nie niszczy, nawet jak dasz do wody. Zauważyłam, że dużo bardziej niszczy równowagę w baniaku gaszenie światła na czas kuracji, zwłaszcza w akwarium z roślinami - rośliny dostają po d...., marnieją, zaburza się jeden z filtrów biologicznych (rośliny oczyszczają wodę) - ot i cała tajemnica. Dlatego ja daję MLP w żarciu - namaczam granulat w wodzie jak zwykle, a jak nasiąknie, posypuję go MLP, pomieszam i jeszcze chwilę tak namaczam. Mam wrażenie, że to i skuteczniejsza metoda, i bezpieczniejsza dla całości baniaka.

Takie tam fajne zachowania.