Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 300 L- jeszcze wielka niewiadoma
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Akwa: 120x50x50,

Technika: filtr JBL Cristalprofi e1501 GreenLine , grzałka 300W 
Oświetlenie: 2 mb listwa led kolor zimny biały
Podłoże: piasek kwarcowy - CASTORAMA
Wystrój: korzenie, kokosy, zielsko - Kamienie wylecą jak tylko korzeń będzie sam tonął.
Woda: jeszcze nie mierzyłem
Fauna:na tym etapie brak

[Obrazek: 7709456_DSC_3964.JPG]

[Obrazek: 7709457_DSC_3973.JPG]

Po latach przerwy na tym forum wracam. Stara gwardia powinna mnie jeszcze pamiętać, jednak owego czasu działałem czynnie na podobnym forum które praktycznie na ta chwilę umarło.

Kilkuletnia przerwa z apisto, w międzyczasie kilka większych i mniejszych szkieł - tanganika, malawi.

Na tą chwilę jeszcze nie wiem co chcę, zalałem szkło, aranżacja na tą chwilę o tyle o ile zmieni się z czasem zakupu i wprowadzania życia.

Widzę ze po tylu latach przerwy sporo się zmieniło w tym kierunku stąd prośba, podpowiedzcie co by tu wpuścić. Myślałem o Ameryce ale mam jeszcze czas na podjecie decyzji.
Liczę na Waszą pomoc i podpowiedzi dotyczących samej aranżacji jak i obsady. 300 litrów daje sporo możliwości.

Jedyny warunek - muszą być pielęgnice lub pielęgniczki.

Dodam tez że nie chciałbym się bawić na tym etapie w RO, armatki, torf itp i extra obniżanie parametrów bo po prostu nie mam na to czasu. Szukam czegoś mało wymagającego, czegoś co spokojnie da rade w kranówce i będzie się rozmnażało. Kto wie z czasem może przejdę znów tak jak kiedyś na RO, armatki itp.

Fajne szkiełko wyszło.
Zmienił bym tylko crypto na microsoria i bardziej zapatyczył dno chrustem i liśćmi.

Talknięte z tapka.
Jeśli SA to może stadko borellek lub grupka mniejszych akarek? Albo Afryka Zachodnia i jakieś małe gębacze lub Coptodony(lecz z nimi trzeba by się pomęczyć nad dostępnością)?
Tak jak Ruki pisze, akarki (Laetacara) byłyby dobrym wyborem. Ewentualnie jak gdzieś dostaniesz małe ziemiojady (Gymnogeophagus rhabdotus itp. - ale o te trudno).
A te ipocośtam co Papja ma?
Trudno powiedzieć jak duże urosną Wink Czysta litrów to dla wyrośniętych brazyloidów mało.
Dla brasiliensis 300l to przymaławo, ale u siebie widzę, że 100cm spokojnie wystarcza na iporangensis Big Grin. No i przy brazyloidach nie ma problemu z parametrami-to odporne rybska.
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=7293 - pozwolę sobie na reklamę Tongue. Dalej mam młode Smile.
Pomyślałem o tym właśnie, że te twoje dorosłe nie rosną już za szybko?
Mój samiec rósł skokami, ale teraz pomimo odpasienia przy okazji obfitego karmienia narybku przyrost jest praktycznie niezauważalny.
A może jednak coś z CA? Wtedy byś zostawił kamienie. Hondurany, cutteri, nanoluteusy?
Stron: 1 2 3 4