Powiem tak... zanim tu trafiłem nie używałem łaciny poza tą podwórkową
nawet w moim jedynym zoologu wszystkie opisy ryb są po polsku. A takich , które nie mają polskich odpowiedników po prostu tam nie ma do kupienia
jak kupowałem tam moje pierwsze barwniaki były to po prostu szmaragdy. Dopiero gdy szukałem panny dla mojego wdowca wglebilem się w to ile ich jest i jak się naprawdę nazywają. I owszem dla odróżnienia niuansów łacina jest chyba niezbędną. Ale jak taki kilkulatek próbujący sił w akwarystyce ma rozmawiać z kolegami.? Bez polskich odpowiedników nawet nie zapamięta jakie ma rybki
jak będzie już pasjonatem i maniakiem przyjdzie czas na łacinę.
Jak wyglądają obecne statystyki aktywności forum?
Zerowe, bo się Google Analytics nam popsuło.
Zobaczymy czy uda się odzyskać statsy od lipca 2021.
Dawno , badzo dawno odwiedzalem te strone .
Zastanawiam sie jak wygladaja statysyuki aktywnosci tego forum . Moze program do analiz juz dziala...?
Nie, nie uruchomiliśmy Google Analytics, zmieniło mocno formułę do stricte biznesowej, która nie pasuje do naszej działalności.
Ale nie potrzeba usług zewnętrznych by zauważyć, że ruch mocno poleciał w dół. Użytkownicy poprzenosili się na facebooka.
Niestety :-(. Ale w dalszym ciągu jest to jedno z bardziej aktywnych wśród odwiedzanych przeze mnie. I oby tak dalej, bo to niezastąpiona skarbnica wiedzy, przede wszystkim dzięki grupie aktywnych pasjonatów z fantastyczną wiedzą o akwarystyce. W dalszym ciągu tęsknię za starym, dobrym pl.rec.akwarium, ale to se ne vrati.
Ja też, pisali wielcy i ci maluczcy, do tego stopnia że ocierało się często o naukowe podejście.
To jak "się ma " nasze Forum wyłącznie zależy od nas samych. Jeżeli nadal będziemy dzielić się naszymi doswiadczeniami, odpowiadać na pytania innych, prowokować konstruktywną dyskusję w przypadku niejednoznacznych tematów oraz zakładać nowe wątki to ożywimy trochę aktualnie uśpione miejsce. To nie kwestia tego, ze dyskusja przenosi sie na grupy w fb. Tematów związanych z pielęgnicami jest tak wiele, że tylko nasze chęci decydują o ilości postów. Myślę, że naprawdę warto zawalczyć o to miejsce. Wakację trochę "spowalniają" akwarystykę ale nie jest to problem.
W wakacje zazwyczaj był mniejszy ruch. Wiadomo, czas wyjazdów, urlopów, pogoda też nie sprzyja akwarystyce. Ja sam teraz korzystam z dwóch ostatnich miesięcy sezonu pstrągowego i większość czasu wykorzystuję na wyjazdy na ryby...
FB bym się nie przejmował. Może miałem pecha i nie natrafiłem na fajną grupę, ale tam gdzie jestem "dyskusje" to marzenie. Trwają do następnego nowego posta z oskarami w roli głównej i dotyczą zawsze wielkosci zbiornika
jeszcze nigdy nie prosiłem tam o radę bo z aktywnych fbusiów może jednemu lub 2 bym zaufał...
Tu faktycznie sezon ogórkowy... widać też, że kilka osób kiedyś czesto piszacych gdzieś znikło... widzę zresztą po sobie, że mniej się udzielam. Ostatnio miałem prawie 80 nowych nieprzeczytanych postów, co nigdy mi się nie przytrafiało.