Jestem tu stary i nigdy nie odczułem dyskryminacji, poniżenia czy hejtu. Ubolewam tylko nad tym że nie można umówić się na " pifko" i pogadać na żywo ale taki urok ogólnokrajowych for.
Kilka lat temu nasze częstochowskie forum działało dość prężnie i tradycją było co miesięczne spotkanie forumowe.
(31-10-2020, 11:57 AM)alexdemo napisał(a): [ -> ]Ubolewam tylko nad tym że nie można umówić się na " pifko" i pogadać na żywo ale taki urok ogólnokrajowych for.
Jak COVID się skończy to zapraszamy na PCW.
(31-10-2020, 11:57 AM)alexdemo napisał(a): [ -> ]...Ubolewam tylko nad tym że nie można umówić się na " pifko" i pogadać na żywo...
Słabo się starasz
Ja tu poznałem wiele fajnych osób a piliśmy już nie tylko "pifko"
FB ma jedną zaletę - są tam grupy tematyczne o zasięgu światowym co trudne było by do osiągnięcia na forum polskojęzycznym
Po za tym to raczej słabe miejsce i przyjdzie czas kiedy ludzie wrócą na fora liczniej i docenią skarbnicę wiedzy jaka została na nich zgromadzona.
Mógłbyś mi drogi Marcepanie dokładnie wskazać palcem tą dyskryminacje, bo chciałbym uwierzyć że śnie? Co do piw to zgadzam się że powinniśmy częściej praktykować wspólne spożycie ale nie jest przecież też tak że tych piw wypitych wspólnie było do tej pory mało.
(31-10-2020, 14:45 PM)macioch napisał(a): [ -> ]Mógłbyś mi drogi Marcepanie dokładnie wskazać palcem tą dyskryminacje, bo chciałbym uwierzyć że śnie? Co do piw to zgadzam się że powinniśmy częściej praktykować wspólne spożycie ale nie jest przecież też tak że tych piw wypitych wspólnie było do tej pory mało.
Jak kolega Marcepan otworzył.nozyce to tez chce widzieć te dyskryminację, a co lepszego powiem kolega mi zarzucał że mam za duże obsady więc chyba jest na odwrót
Forum jest ok, jak dla mnie kompendium wiedzy - szerokiej wiedzy związanej nie typowo z pielęgnicami ale również z akwarystyka i wszelkimi problemami jej dotyczącymi. Jestem również użytkownikiem portali społecznościowych, które trakuje jednak ze sporym dystansem po konkretne porady wracam zawsze tu.
Uważam jednak, że sa sytuacjie gdzie strach o coś zapytać bo parę osób "gwiazdorzy" na forum i mają w zwyczaju w sposób dla mnie drażliwy dość perfidnie sugerować komuś, że "gówno wie", spotkałem się równiez z opiniami, że na cichlidae nie napisze bo go zjadą...moze coś w tym jest bo masa użytkowników jest tu od lat jako obserwatorzy - czytają nie piszą. W kwestii minusów tyle
Dobrze, że jest takie miejsce gdzie nie trzeba przekopywać się przez tonę gówna żeby wyłuskać tą ważna dla mnie informacje. Ja również zawsze sugeruje poprzez link do forum gdzie warto zapytać o to i owo.
Ruki już od dawna ma stępione pazurki i zęby. Wyżywa się na FB a na forum obgryza tylko tych którzy uparcie trwają w błędzie
Także nie bać się, pisać i dyskutować.
Zdjęcia zawsze przykuwają uwagę do posta. Rozumiem że nie każdemu chce się je zmniejszać aby wstawić na forum. Stąd tylu biernych obserwatorów.
Forumowa wyszukiwarka działa doskonale, wiele problemów zostało już rozwiązanych a dylematów rozwianych, dlatego dlatego "gorących" tematów może być jakby mniej.
Zielony kolor mnie wykastrował.
A ja się cieszę, że kilka razy sprowadzono mnie tu do parteru i to nie zawsze delikatnie
gdyby nie to, pewnie postawił bym to gooowno , które planowałem pierwotnie i teraz męczył bym się z baniakiem 220x25, w którym dekoracje to by z liści mogły być
posluchalem dobitnych ale mądrych wypowiedzi i jest przynajmniej 40 cm. Choć już dziś widzę, że każdy cm więcej to duży plus. Nawet jeśli nie dla ryb to dla obsługi. Bo jak się odejmie dwa wzmocnienia to przy 40 cm nadal zostaje szczelina dostępu
Więc może brak pisania wynika z tego, że ktoś wie że głupio myśli i boi się tego skonfrontować i tkwi w tym swoim błędzie zamiast posłuchać dobrych rad
teraz wiesz dlaczego ci mówiłem jak najszersze