Z dnia na dzień ewidentnie rosną
. Żeby Apisto tak szybko rosły
.
Spóźnię się z karmieniem i mi silikon zeżrą
.
Liczę, że się trochę chętnych jeszcze na młode znajdzie
.
Rosną, myślałem na oko, że są mniejsze, a największe to już z 2,5cm mają
.
Na filmie tego nie widać oczywiście, ale już łapią kolory na płetwie grzbietowej oraz odbytowej i mienią się na pysku
.
"Ręka która karmi"
[
attachment=30088]
I mój kaszalot, niestety pozować wcale nie chce i strasznie się utuczył podczas karmienia młodych. Będzie dietka
.
Do teraz nie mogę się nadziwić jak bardzo zmienia on swój kolor- w zależności od tego jak się ustawi błyszczy się na niebiesko, złoto a nawet zielonkawo
.
[
attachment=30089]
Sprzedawaj je jako zamiennik Gara ruffa.
Niestety jak na złość do zdjęć wyblakł mu ogon, bo odechciało mu się amorów
...
[
attachment=31103]
[
attachment=31104]
No i muszę powiedzieć, że o ile moje brazylijskie miały długie płetwy, ale iporangensis i tak biją je na głowę- po napuszeniu nie ma praktycznie przerwy pomiędzy ogonem a płetwą odbytową i grzbietową.
[
attachment=31105]
Piękny jest.widać masywna ryba