Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: obsada do 120x60x60
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
mało który sklep wysyła do Irlandii.Do północnej owszem wysyłają.bo to część UK ale tutaj już nie.Dziekuję za rady.Poszukam sobie teraz tych ryb i ich dostępności-czyli możliwości ściągnięcia.
witam ponownie. Miał być dicrossus filamentosus ale że padły podczas transportu i w sklepie zamówią znowu wkrótce to trafiło mi się inne rybsko Smile A mianowicie Bujurquina vittata czyli Banded akara.Jest ich 5-2 samce i 3 samice.Jak się dobiorą w pary to 3 idą na sprzedaż. Zdjęcia wkrótce jak rybcie się oswoją.A może zostawić grupkę?jak myślicie?
panowie pomóżcie. zostawiać to stadko czy po dobraniu się pary resztę oddać?i czy mogę dołożyć jakieś inne pilęgniczki?apisto?jakie?a może te dicrossus?co wy na to?
Przydałaby się wypowiedź Reeadona, on miał podobne ryby. Z "buhurkinami" możesz mieć różne pielęgnice, ale one nie muszą mieć bardzo kwaśnej wody, a Dicro już tak. Apisto jeżeli już, to któreś z większych.
Wywołany do tablicy... Wink A więc posiadałem Bujurquiny w różnych układach 2/3 pary lub stado 10 szt. w jednym akwarium. Cechuje ich dość duża agresja wewnątrz gatunkowa szczególnie u młodych ryb oraz już po dobraniu w pary, które tworzą się z moich doświadczeń na stałe, nie było zmiany partnerów. Agresja zewnątrz gatunkowa jest również wysoka w szczególnie podczas tarła. Lecz te ryby to pozerzy Big Grin wystarczy że inna ryba im się przeciwstawi to postraszą i odpuszczają. (lecz ryby o podobnych gabarytach) Wszelkie apistu itp. moim zdaniem zostaną zagonione w kąt bez możliwości swobodnego pływania czy wygospodarowania dla siebie kawałka terytorium, może duże aposto jak A.barlowi dały by radę ale nie w tym akwarium. Proponuje po dobraniu się par zostawienia 2 par a piątą szt. wydać i jak już zależy Ci na innych rybach to ja widzę tylko parę Pterophyllum leopoldi bądź Pterophyllum scalare ponieważ zajmują głownie górną partie wody i nie będą zbytnio wchodzić Bujurquina w drogę. A tym samym będziesz mógł zobaczyć piękny spektakl podczas tarła dwóch par broniących młodych, inkubacji w pysku itp. a chyba o to chodzi jedna para Bujurquin po lewej druga po prawej a u góry piękne ,,trójkąty" Big Grin To tyle z mojej strony jak coś pisz postaram się pomóc. A co do Bujurquin to gratuluje wyboru ponieważ to jeden z najciekawszych gatunków z jakimi miałem styczność i jak tylko będzie okazja to powrócę do nich na 100% !
dzięki bardzo za odpowiedz. Wybrałem je bo chciałem je mieć od kilku miesięcy a trafiły do mnie przez przypadek. Skalary odpadaja ale zostawie sobie dwie pary.czy wiesz kiedy dobierają się w pary?przy jakim rozmiarze? u mnie tylko przeganią się nawzajem i tyle.choć były już zapasy między samcami, ale takie jakieś delikatne SmileCzyli apisto odpadają?nawet jak mam baniak mocno zagracony?a parametry wody do tarła pamiętasz?i czym je dokarmiałeś?ja podaję pokrojone krewetki i pokarmy suche.rzucają się na to jak piranie Smile
No dwie z nich nabrały kolorów i coś się przepychają mocno.Jedna to raczej samiec Smile a druga to nie mam pojęcia.
Pary tworzą sie rożnie przy czasem przy 7 cm czasem przy 9-10 cm i wieku około 9-12 mięs. Co do apisto to zdanie jest ze nie. Parametry u mnie wtedy to pH 6,2 do 6,8 temp min 26 max latem nawet 30 C wtedy tarła były na okrągło Wink. Ja głównie 2x dziennie 1x wodzen mrożony, 2x mix pokarmów NF Premium Cichlid + Premium Cichlid Plant + Suprema Discus i tak prawie codziennie, w środę glodowka oraz w niedziele mix z krewetek tiger nigdy żywym.
Super.dzieki za odpowiedż. Samce (bo dwa podobne do siebie) obrały terytoria i widzę że jeden ma się ku samicy która jakaś taka ładniejsza jakby Smile Fajnie jest je obserwować w takie grupce.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8