Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Filip może skusiłbyś się nagrać jaki filmik?

Nie zaszkodziłoby Zwłaszcza chetnie zobaczyłbym przepychanki samicy z samcem nouri

Zaczyna mu oznajmiać kto w przyszłości przejmie schedę po nim....królestwo nurka obejmie koralik
Widać że mały kozak z niego. Co do aranżu akwarium nie rozpisałem się wcześniej, ale powiem krótko masz typowy rzeczny klimat
Nic tam już nie mieszaj chyba że jakaś kosmetyka .......Gratuluję finalizacji wcześniejszych marzeń....Warto było.

Dzięki wielkie Rysiek za dobre słowo

Jeżeli chodzi o filmik to nie mam sprzętu, jedyne filmiki robię teraz telefonem a z nim muszę się mocno przysunąć do szyby - wtedy już koraliki nie są sobą i raczej skupiają się na bacznym obserwowaniu mojej osoby i ewentualnej ucieczce

Jednak zdradzę Wam moje plany - będzie "kiedyś" kamera 24h z dostępem przez internet, ale to opcja dla cierpliwych niecierpliwi muszą się wybrać do mnie osobiście na filmik w realu

Na pocieszenie samczyk z pyskiem w piasku
[attachment=25313]

Oj podjadę ja do ciebie na pewno. Zmieniłem tytuł, bo od zeszłego roku te ryby trafiły do własnego rodzaju Rheoheros (razem z lentiginosus). Starą nazwę jednak zostawiłem, bo kto wie, co przyniosą nowe badania...

Dzięki za zmianę.

Teraz mały spamik pokazujący zamiłowanie tych ryb do jaskiń, bądź kryjówek na podobieństwo jaskiń, nie wiem jak to jest w naturze ale w akwarium wygląda tak:

[attachment=25314]
To jest królestwo moich koralików, ta ciemna dziura między kamieniami to ich "jaskinia"

[attachment=25315]
Cały czas któryś z parki jest w pobliżu i ma kontrolę nad niepożądanymi intruzami

[attachment=25316]
[attachment=25317]
Często wystarczy tylko delikatnie się wychylić ...

[attachment=25318]
Na koniec samica w barwach odstraszających intruza

Zdecydowanie lubią kryjówki. W naturze samice zajmują terytoria w takich miejscach i zalecają się do przepływających samców.

Jak kondycja płetw samicy poprawia się coś ?

Niestety te płetwy to efekt podróży po odłowie, one nie odrosną
Ale samica pływa całkiem sprawnie, najbardziej cierpi jej wizerunek - dziwnie wygląda ryba bez dobrze widocznych płetw piersiowych są szczątkowe.

Świetny zakup. Dla takich ryb warto było robić fishroom na strychu i stawiać tak duże zbiorniki

Jedyne zastrzeżenie (nie tyle do ryb, co do komentarzy) - nie przypominają argentea, już bardziej regani. Królowa obu Ameryk (argentea) jest tylko jedna