Witam.
Mam zbiornik 200x50x50
Filtr zewn jbl1500, wewn aquael turbo 2000
światło 2x30w sylvania aquastar
Obsada:
7x vieja argentea
4x hoplarchus psittacus
7x nikaraguańska
2x festae
2x czerwieniak dwuplamy
2x severum gold-red
6x paratilapia polleni
6x zbrojnik nieieski
Wiem ,że ryb jest za dużo ale to z tego powodu ,że na początku akwarium było bardzo puste,ryb prawie wcale nie było widać i ciężko było kupić niektóre gatunki.Z biegiem czasu udało mi się zdobyć coraz to ciekawsze gatunki na naszym rynku,ryby rosną i zrobiło się przerybienie.Docelowo chciałbym zostawić sobie 8-10 ryb (po parce z gatunku),tylko nie wiem które najbardziej będą ze sobą zgodne.Doradźcie jakie ryby zostawić a jakich się pozbyć.Dzięki za każdą opinię.
Wyszła z tego niezła zagadka. Niby gatunków sporo, właściwie każdy może żyć w tym akwarium (ze względu na wysokość i szerokość tego zbiornika słabo tu widzę jedynie dorosłe V. argentea), ale ciężko dobrać choćby dwa gatunki (nie licząc zbrojników), które powinny być ze sobą w jednym akwarium.
Bernard ma rację. Czy jesteś w stanie wskazać ryby które byś chciał tutaj pozostawić i do nich dobrać obsadę?
Jako forum propagujemy trzymanie ryb w warunkach zbliżonych do naturalnych oraz trzymanie się biotopów, więc fajnie by było ograniczyć się do jednego rejonu geograficznego
Pomieszanie biotopów to jedno. Większy problem jaki tutaj widzę, to fakt, że masz prawie same gatunki (może poza Heros efasciatus) które lubią i potrafią rządzić.
8-10 ryb to zdecydowanie za dużo do takiej wielkości akwarium, a z obecnej obsady na wejściu - moim zdaniem - odpadają V. argentea.
2 miesiące temu bym je odkupił
Na razie w akwarium panuje spokój międzygatunkowy,tylko argenty i nikaraguańskie przeganiają się w wewnątrz swojego gatunku. Najbardziej zależy mi żeby zostawić sobie argenty,hoplarchusy i festy.Nie wiem jak tu wrzucić jakieś fotki ale kiedyś zrobiłem filmik i możecie go zobaczyć tutaj:
Argenty masz już wcale nie małe. Piękne ryby. Myślę, że spokój wynika z tego, że masz w akwarium niezły ruch wody, a wydaje mi się, że konieczność walki z nurtem obniża pielęgnicom poziom agresji
No i oczywiście to przerybienie też je "tonizuje".
Widzę, też, że Twoje ryby dość mocno oddychają. Film nakręciłeś po karmieniu?
Wydaje mi się - choć może to być mylne wrażenie - że festae i argenty powinny pogodzić się między sobą, ale raczej nie w tej wielkości akwarium. Tak jak pisał Bernard, ciężko jest tu doradzić jedno rozwiązanie. Gdyby zbiornik był te 2x większy...
Film nakręciłem po karmieniu,chciałem żeby wszystkie wyszły do filmowania.Nurt wody nie jest aż taki duży, może takie wrażenie sprawia na tym filmiku.Myślałem żeby jeszcze dołożyć cyrkulator.
Masz więcej gatunków z CA i okolic (festae) niż pozostałych i ja bym poszedł w tę stronę. Co by nie mówić SA potrzebuje innych parametrów wody - już nawet pomijając kwestie biotopowe.
Czerwieniaki i polleni wg mnie powinny zrobić out natychmiastowy - niezależnie czy zdecydowałbyś się na SA czy CA+festae.
Oczywiście to i tak niczego nie rozwiązuje bo baniak jest za krótki przede wszystkim na Argenty. Jakieś tam początkowe zestawienie z ryb które masz: argenty, nika i festae może przez jakiś czas by się powiodło, ale ciąg dalszy raczej będzie nieciekawy. Na początek można spróbować, ale podejrzewam że argenty trzeba będzie wydać całkowicie, a nikaraguańskie ograniczyć ilościowo.
Możesz iść w SA. Zadbać o parametry wody, dobrać obsadę do pistacjuszów odpowiednią.
Zrobisz i tak jak będziesz chciał
No i ja bym dodał jeszcze napowietrzania, bo przy tej ilości ryb i tym litrażu to sam ruch wody i takie bulbulki co tam widać na filmie, z pewnością nie wystarczy.