Teoretycznie samce mają kropki pod oczami ale nie jest to 100% pewna cecha. Choć jak wynika z opisu agresji twoich ryb to może się zgadzać.
Napisz mi na PW w czym masz problem ze wrzucaniem zdjęć. Po to jest forum by je tu umieszczać, bo wysłane w e-mailu już nikomu się nie przydadzą.
Właśnie przeglądałem zdjęcia moich vieja co robiłem kilka mies temu i coś jest z tymi kropkami. Może to zbieg okoliczności ale na tych zdjęciach żadna ryba nie ma kropek, chyba że zrobiłem kilkanaście zdjęć tym samym rybom tylko. Teraz kropki są widoczne czyli musiały je dopiero dostać
Dziękuję za wystawienie fotek soltarus.
Musicie mi kiedyś powiedzieć jak tu się wrzuca foty.
Czy ktoś już widział moje rybska? Czekam na komentarze.
Widział, widział
Piękne rybska
Gatunek piękny
. Co prawda nie miałem z nim nic do czynienia, ale wydaję mi się, że może Ci być ciężko utrzymać nawet jedną parę tych ryb w takim akwarium. Jednak kibicuje z całego serca
!
Witam.To znowu ja.
Temat już nie powinien być w tym dziale bo zostały mi tylko argenty i mniejsze festy , ale żeby była ciągłość to piszę tutaj. Znowu minęło trochę czasu od ostatniego posta i zaszło kilka zmian w moim akwarium. Argenty mają ok.18-24cm. Z moich spostrzeżeń i waszych podpowiedzi wynika ,że mam układ 3/3. Hierarchia w akwarium już się ustaliła. Ku mojemu zdziwieniu to samice przejęły władzę w zbiorniku. Jedna największa samica rządzi wszystkimi rybami, ale z dwoma pozostałymi raczej nie wchodzi w zaczepki. Samce są przeganiane przez wszystkie samice. Czasami były tak ostre starcia , że nie było poznać co to za ryba bez łusek i płetw. Poobijany samiec na kilka dni chował się w kącie akwarium a cała agresja przechodziła na kolejnego. Miałem wrażenie ,że niedługo zostaną mi tylko trzy ryby, ale sytuacja się uspokoiła. Nadal są liczne sprzeczki z samcami , lecz nie tak brutalne.Ostatnio zauważyłem ,że rano po zapaleniu światła i czasami wieczorem ,samicą wystają pokładełka do składania ikry.Wtedy ryby prężą się i stawiają płetwy ,chcąc pokazać która samica jest najważniejsza.Czasami dojdzie do przepychanek między samicami. Codziennie poświęcam czas na obserwację mojego stada i mam nadzieję ,że w końcu dobierze się jakaś parka.
Chciałem Was zapytać czy to normalne ,że samice przejęły władzę w akwarium? We wszystkich artykułach co znalazłem na temat tych ryb pisało ,że samce są bardzo agresywne.Dodam tylko,że opis v.argentea był zawsze bardzo skromny i mieścił się w kilku linijkach.Jak dotąd nie znalazłem żadnego konkretnego opisu tych ryb.Może ktoś wie gdzie znaleźć coś więcej na temat vieja argentea? Głównie chodzi mi o sposób dobierania się pary i przebiegu tarła.
Doradźcie czy lepiej czekać na dobór pary ze stada 6szt, czy może spróbować zostawić jedną potencjalną parę w zbiorniku i czekać aż się dogadają z braku wyboru innych ryb?
Czekam na Wasze odpowiedzi i z góry za wszystkie dziękuję.
Pozdrawiam
Dziwna historia.
Samce tego gatunku są większe od samic i nigdy nie spotkałem się z informacją, aby to samice dominowały. W pierwszej chwili pomyślałem, że źle identyfikujesz płeć dominantów, ale skoro okresowo pojawiają się u nich widoczne pokładełka "typu żeńskiego" to na pewno nie są to samce.
Nie wydaje mi się, aby wymuszony dobór pary był dobrym rozwiązaniem. Lepiej poczekać, aż dobiorą się same.
Może wstaw jakieś zdjęcia poszczególnych ryb i całej grupy?
Cześć Bernard.
Dzięki za odpowiedź. Ryby nie różnią się od tych na zdjęciach co zrobiłem i wrzuciłem we wrześniu. Jedyne co to trochę urosły.Będę dalej czekał i zobaczymy co z tego wyniknie. Jest tak mało opisów tego gatunku w necie ,że mam wrażenie iż trochę kiedyś coś tam napisała jedna osoba , a reszta tylko kopiuje dalej.Teraz mam parametry wody ph 7,1 , gh 13, kh 4.Może trochę jeszcze obniżyć twardość i zakwaszenie, choć podobno taka woda im odpowiada wg internetu.Jak mi się uda spróbuję zrobić zdjęcia rano ,jak im pokładełka wyjdą.
Pozdrawiam