Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Satanoperca - pielęgnacja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Hej, nie mam pewności czy ten temat dobrze umieściłem.
Zastanawia mnie jedna rzecz apropo stworzenia dobrych warunków dla szatanów w akwarium. Mianowicie ja jako człowiek czarnych wód nigdy nie miałem tego problemu.

Czy trzymając te ryby gdzie na dnie jest oczywiście piasek należy w trakcie prac serwisowych je odmulać ? Jak tak to często ? Co podmianę raz w tygodniu ?
Czy ewentualnie do tego ktoś z Was używa jakiś urządzeń, które do tego celu jego zdaniem nadają się idealnie i spełniają swoją funkcję lepiej niż np. zwykły wąż którym spuszczamy wodę ?
Ja nigdy nie odmulam piaszczystego dna. Nie widzę takiej potrzeby, zwłaszcza przy rybach, które - jak satanki - są związane z dnem i często je przekopują. Nie miałbym czego odmulać, bo wszystkie resztki dość szybko trafiają do filtrów 
Aktywność ryb wspomagana jest przez odpowiednią cyrkulację wody w akwarium, toteż odchody nigdy nie zalegają na dnie przez dłuższy czas, pomimo że wystrój akwarium z tymi rybami jest dość bogaty (korzenie, kamienie, groty dla L-ek).

Ostatni raz odmulałem akwarium jakieś 10 lat temu, kiedy na dnie miałem żwirek.
Witam, podam maly przyklad... Gdy po 3 latach od zalozenia, likwidowalem 625 l akwarium (przeprowadzka..) piasek byl bardziej czysty niz gdy ko kupowalem. Juz pod koniec przeprowadzki, wyciagalem go z akwa i zagarnialem reka a w akwarium wciaz bylo jeszcze troche wody - pozostawala ona czysta...nawet przy burzliwym mieszaniu piasku. Akwarium tego nigdy nie odmulalem i nie robie tego teraz tez. Pozdrawiam...Oczywiscie jezeli od czasu do czasu nagromadzi sie w akwa troche organicznego"syfku" mozna go sciagnac wężem aby nie psul wody ... ale z mojego doswiadczenia wiem, ze jak jest cos do odciagania w akwa z satanoperkami to albo jest w nim  za duzo ryb, albo podajemy za duzo pokarmu...
Wielkie dzięki za odp. i cieszy mnie, że jest właśnie taka Smile. Myślę, że przerybienia. Pytanie było na wszelki wypadek bo to moje pierwsze satanoperki i chcę wiedzieć wszystko o hodowli i warunkach jakie należałoby im stworzyć aby nie było żadnych niespodziewanych i niepotrzebnych problemów w przyszłości.

Jak pozwolicie to będę pytał o różne aspekty związane z hodowlą tych szatanów.

I w sumie już bym kontynuował tzn. jaką dietę mają Wasze szatany ?
Czym dokładnie je karmicie i ile razy dziennie oraz ile razy w tygodniu ?
Ja swoje karmiłem 3 razy dziennie i dostawały codziennie 3 pokarmy na przemian: coś z pokarmów roślinnych, coś z mrożonki i coś z suchego (granulat lub płatki d-alio plus). Dodam że mówiąc "coś" z roślinnych mam na myśli również naturalne pokarmy jak np. gotowany brokuł, a mówiąc mrożonki mam na myśli również ochotkę za którą przepadają (np 3 razy w tygodniu raz dziennie). A jak moje ryby na takich pokarmach wyglądały możesz zobaczyć w...kalendarzuWink
Kurcze 3 x dziennie..., i tak 7 x w tygodniu ? Ochotka ? To ja jakoś inaczej planuję je karmić...

Ale dzięki za odp.
Ja swoje karmię 2 razy dziennie. Najczęściej podawane mrożonki to: lasonogi i kiełż, rzadziej: szklarka i kryl.
Dostają też pokarmy suche - głównie OSI (płatki dla pielęgnic, granulaty cichlid i spirulina pellets), JBL (pokarm dla pielęgnic z krylem), niekiedy NF. 
Wbrew opinii, z jaką się kiedyś spotkałem, satanki są zawsze pierwsze do karmienia. Zanim inne ziemki (altifronsy) się zorientują, że podano do stołu, moje jurupari zdążą już pochłonąć znaczną część posiłku Smile
To ja nie mam tak łatwo, a raczej moje szatany.
W baniaku pływa 50 szt Perezów i nie miałem pojęcia dobierając je do szatanów jakie mają zwyczaje "przy stole". Muszę kombinować żeby cokolwiek spadło na dno a jak coś spadnie to i tam potrafią wszystko wyskubać.

A co do diety to myślałem, że więcej roślinnego pokarmu im podajecie.
U mnie udział pokarmu roślinnego to jakieś 30 % karmy suchej. Być może powinno być nieco więcej, ale z tego co wiem są to ryby żywiące się w naturze zróżnicowanym pokarmem.

Moje satanki wcinają pokarm z toni zanim zdąży opaść na dno i zawsze czekają pod powierzchnią wody kiedy widzą zbliżający się posiłek.

A tak przy okazji - jak duże masz te perezy? Satanki nie stanowią dla nich zagrożenia?
(25-02-2015, 00:43 AM)bernard napisał(a): [ -> ]U mnie udział pokarmu roślinnego to jakieś 30 % karmy suchej. Być może powinno być nieco więcej, ale z tego co wiem są to ryby żywiące się w naturze zróżnicowanym pokarmem.

Moje satanki wcinają pokarm z toni zanim zdąży opaść na dno i zawsze czekają pod powierzchnią wody kiedy widzą zbliżający się posiłek.

A tak przy okazji - jak duże masz te perezy? Satanki nie stanowią dla nich zagrożenia?
Wiesz moje demony mają ok 6 cm a perezy 2-4 cm i póki co to perezy są "zagrożeniem" dla demonów Smile.
Stron: 1 2 3 4 5 6