Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Od dwóch lat mam lawę w hydroponice - nie rozpuściła się, na parametry nie wpływa. pH mam 5,5

(04-09-2021, 17:06 PM)Ghost napisał(a): [ -> ]Od dwóch lat mam lawę w hydroponice - nie rozpuściła się, na parametry nie wpływa. pH mam 5,5

To trafiłeś na dobrą ławę, mislem w sumpie 25l po 4 miesiącach było jej niecałe 20l reszta sam piach wulkaniczny , o mają co bym nie stracił G.Dacrya wf

(04-09-2021, 17:37 PM)barttsw napisał(a): [ -> ]

(04-09-2021, 17:06 PM)Ghost napisał(a): [ -> ]Od dwóch lat mam lawę w hydroponice - nie rozpuściła się, na parametry nie wpływa. pH mam 5,5

To trafiłeś na dobrą ławę, mislem w sumpie 25l po 4 miesiącach było jej niecałe 20l reszta sam piach wulkaniczny , o mają co bym nie stracił G.Dacrya wf

Miałem szczęście. Z racji przeprowadzki i rozbudowy hydroponiki teraz będę szukał czegoś innego, więc czekam na to info co z octem i keramzytem

Z tego co pamiętam, co Ruki mi pisał zalewasz octem plukasz zalewasz ro czekasz 24h i sprawdzasz do skutku , ale niech Ruki się sam wypowie

Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka

Tak, zalewa się keramzyt octem, tak na dwa palce nad warstwę materiału.

Niech to sobie przereaguje, potem trzeba tylko dobrze wypłukać.

Zacznijcie hodować normalne ryby a nie jakieś kwasolubne piczki
U mnie nawet jakby keramzyt coś puszczał to i tak NO3 mocniej zbija KH.
Ryb mam 7

(28-09-2021, 18:18 PM)tuptuś napisał(a): [ -> ]Zacznijcie hodować normalne ryby a nie jakieś kwasolubne piczki
U mnie nawet jakby keramzyt coś puszczał to i tak NO3 mocniej zbija KH.
Ryb mam 7

Piotek bo Ty masz szkolone ryby ?

Ma ktoś namiar na sprawdzone podłoże do hydroponiki? Kupiłem keramzyt w sklepie hydroponika.pl, wrzuciłem do wody demineralizowanej i... twardości rosną

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ja dzisiaj posadzilem 20 roślin w hydro w pocietych gabkach. Dam znać czy to zda egzamin.

(27-05-2023, 21:41 PM)darkdivinity napisał(a): [ -> ]Ja dzisiaj posadzilem 20 roślin w hydro w pocietych gabkach. Dam znać czy to zda egzamin.

Też o tym myślałem, bo próbowałem już wszystkiego. W pewnym momencie stwierdziłem, że niech się dzieje, co chce i przestałem kombinować- zostałem przy keramzycie. A kombinowałem bo keramzyt zatwardzał mi wodę i podbijał ph do 7.5. Ostatnią zmianą było zastosowanie nawozów dolistnych do roślin i okazało się, że coś się zaczęło ruszać, ale delikatnie. Następnie zorientowałem się, że keramzyt przestał zatwardzać wodę (może się wypłukał?) i rośliny w końcu ruszyły i to zauważalnie. Teraz mam ph 6.5- 6.8 i naprawdę widać, że rośliny rosną w oczach.