(28-10-2017, 02:48 AM)Ramirez Dolores napisał(a): [ -> ]To i ja dorzucę coś z polskiego jeziora 
coś, co wreszcie mi się udało wyłuskać z nagranych tego lata materiałów.
Bardzo fajne wody!. Przypomina mi moje okoliczne jezioro gdzie podobno też była jakaś kopalnia odkrywkowa. Charakterystyczny błękitny kolor i sporo białego, pływającego syfku.
Ja natomiast chciałem pokazać drugą część "Akwarium w naturze".
Rzeka Piława w Bornem Sulinowie, ale tym razem spokojne jej wody - rozlewisko. Spora ilość trzciny, setki narybku płoci, wzdręgi, uklei i innych ryb które szukają schronienia w zielsku.
O, a jak się nazywa to jezioro? - może w przyszłym sezonie zrobisz przy nim akwarium w naturze?
Filmik o Piławie (tak samo zresztą jak o strzeblach) bajka, jestem pełna podziwu.
(29-10-2017, 20:50 PM)Ramirez Dolores napisał(a): [ -> ]O, a jak się nazywa to jezioro? - może w przyszłym sezonie zrobisz przy nim akwarium w naturze?
Jezioro leśne w Okonku. Tutaj filmik z lotu ptaka (nie mój):
I tak, jest plan, żeby tam zrobić jeden z odcinków.
Bardzo przyjemna dla oka, larwa jętki z rodziny zmarwlocikowatych. W Polsce, występuje w wodach płynących. Odżywia się glonami i detrytusem. Podczas podglądania ją w baniaku, w ciągu tygodnia, stado larwy jętki oczyściło mi akwarium z glonów nitkowatych do zera.
Zbyt mocno przypomina pająka jak dla mnie, żeby była przyjemna dla oka
Filmik jak zwykle ssuper!
Czyli idealny "zwierzak" do akwarium typu "nature"
Wygląda groźnie, ale to chyba przez Twoje poprzednie filmy
Film oczywiście bdb, ale żeby nie było znowu tak słodko to powiem, że trochę za ciemny.
(03-12-2017, 15:43 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Wygląda groźnie, ale to chyba przez Twoje poprzednie filmy
Zgadza się, jednak to łagodny glonożerca.
(03-12-2017, 15:43 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Film oczywiście bdb, ale żeby nie było znowu tak słodko to powiem, że trochę za ciemny.
Wielkie dzięki. Krytyka jest bardzo mile widziana.
Głowacz pręgopłetwy (Cottus poecilopus)
Przepiękna ryba naszych wód. W Piławie pływa jeszcze głowacz białopłetwy, więc na pewno prędzej czy później trafi przed obiektyw kamery.