Hej,
dzisiaj dostałem od koleżanki korzonek ( patrz zdjęcie niżej
) , korzeń jest chyba z jakiegoś iglaka i jest suchy jak pieprz, i nie ma na nim śladu żywicy. Czy ten korzeń będzie bezpieczny dla ryb po standardowym preparowaniu ?
[
attachment=3959]
[
attachment=3960]
Wygląda, że tak. Jeśli to iglak i nie ma żywicy, a są iglaki z nikłą zawartością, to Benku standardowa procedura. Jeśli jednak żywicy byłoby sporo, to szkoda alkoholu na korzeń, lepiej zaproś mnie
Ładny korzeń, mam taki podobny ale w miniaturce <do kostki będzie> i jest z jodły co zmarzła.
Jak z lasu namorzynowego, niezle drewno
Zrobiłbym dużo, żeby go doprowadzić do stanu używalnosci w akwarium
Wykwity z żywicy na korzeniu z sosny bagiennej:
Korzeń 1:
[
attachment=5407]
Tutaj tego aż tak dużo nie ma na szczęście także da się z tym coś zrobić mam nadzieję.
Korzeń 2:
[
attachment=5408]
Tu wygląda to jednak zdecydowanie gorzej
Pewnie będzie musiało to podeschnąć na piecu z miesiąc, a potem wygotować to będzie trzeba kilka razy
No widać jak na dłoni
Za żadne skarby nie włożyłbym tego do baniaka, teraz już wiesz co robić
To nawet nie wygląda na sezonowane drewno- tej żywicy jeszcze pewnie sporo wyjdzie.
Ładny bubel dostałeś, daj temu co najmniej 2-3 miechy na wyschnięcie. A potem moczenie, moczenie i jeszcze raz moczenie.
No niestety tak to jest jak gość pisze kłamstwa propo preparacji korzenia. Jeżeli by napisał prawdę że na korzeniu widać tego typu wykwity to bym tego rzecz jasna nie kupił, ale jak nic takiego nie było napisane to wziąłem bo korzenie piękne. Mam jednak nadzieję że uporam się z tym jakoś...
Usmiechnij sie do zulixa to moze Cie poratuje jakas mieszanka chemiczna.
Killi chyba preparowal takie iglaste korzenie to moze Ci podpowie co by mozna bylo uzyc.
Wódki
Ziemian, ile jesteś w stanie zapłacić za informacje jak to zrobić szybko?
Ja bym nie suszył.
Julek, jak ziemian Ci zapłaci to nie starczy mu na butle i amazonie