31-07-2015, 19:07 PM
Eh, zależy od cech osobniczych człowieka. Poza tym wydaje mi się, że spore znaczenie ma fakt, iż faceci mają często w zwyczaju pielęgnować gdzieś tam w środku swoje pasje z lat młodzieńczych, a wszystkie nastoletnie akwarystki, które znałem, zwyczajnie z tego hobby 'wyrosły' i poświęciły się rzeczom, cytuję, "ważnym". Poza tym ryby nie są zwierzętami uznawanymi za zbyt urocze (tu bym dyskutował, ale co ma zdanie akwarysty do opinii publicznej), nie pogłaszczesz, nie przytulisz. Trudniej o więź emocjonalną z takim zwierzakiem, tutaj bardziej potrzeba ciekawości i chęci obserwacji.