Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Dlaczego większość akwarystów to mężczyźni?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Aaaa to widziałem już Tongue
(30-03-2013, 17:21 PM)Cichlasoma.pl napisał(a): [ -> ]Ostatnio przepłukałem ręcznie prawie 200kg żwiru. Przez wbijanie palców w kamyczki popękały mi końcówki paznokci (rozwarstwiły się, nie wiem, jak to opisać). Smile Paznokcie rzecz nabyta, więc szybko doszły do normalnego stanu. Dla wielu kobiet mogłoby to być bolesne przeżycie, hahaha.
Miesiąc temu likwidowałem i przenosiłem niedużą hodowlę, około czterech ton wody. Kręgosłup czułem przez kilkanaście dni. Nigdy nie zwróciłbym się o pomoc do kobiety.
Akwarystyka, to czasami nudna, brudna i ciężka praca fizyczna.

Darek, mysle że mało jest akwarystòw, którzy mówią o ilości wody w tonach Oklasky
(30-03-2013, 18:37 PM)qbsztyk napisał(a): [ -> ]
(30-03-2013, 17:21 PM)Cichlasoma.pl napisał(a): [ -> ]Ostatnio przepłukałem ręcznie prawie 200kg żwiru. Przez wbijanie palców w kamyczki popękały mi końcówki paznokci (rozwarstwiły się, nie wiem, jak to opisać). Smile Paznokcie rzecz nabyta, więc szybko doszły do normalnego stanu. Dla wielu kobiet mogłoby to być bolesne przeżycie, hahaha.
Miesiąc temu likwidowałem i przenosiłem niedużą hodowlę, około czterech ton wody. Kręgosłup czułem przez kilkanaście dni. Nigdy nie zwróciłbym się o pomoc do kobiety.
Akwarystyka, to czasami nudna, brudna i ciężka praca fizyczna.

Darek, mysle że mało jest akwarystòw, którzy mówią o ilości wody w tonach Oklasky

O ziemi w litrach, o wodzie w tonach - tak już mam. Big Grin
Ależ Ty jesteś spostrzegawczy. Wink

Ps.
Zapomniałem o stelażach, szkle, piachu, kamieniach, korzeniach, sprzętach - dodatkowo pod jakieś 1000 litrów, hahaha

Killifish

"I to ci tylko uroku dodaje Darku" powiedziała moja pani Smile
Darek widze, że źle mnie zrozumiales, chodziło mi o ilości a nie o słowa. Też często mówię o wodzie w tonachPaluszkiem Smile
No takie okreslenie zdecydowanie bardziej przemawia do przecietnego Kowalskiego, niz m3, a tym bardziej litry... Bo przeciez co to jest literek? Podniesie kazdy.... Z obaleniem to juz moze i klopot, ale podniesc... Fraszka Wink
Ale tone to i Pudzian mialby klopocik z podniesieniem Wink
(31-03-2013, 10:00 AM)qbsztyk napisał(a): [ -> ]Darek widze, że źle mnie zrozumiales, chodziło mi o ilości a nie o słowa. Smile

Dobrze Cię zrozumiałem, ale lubię się bawić słowami. Haha
A, i nie widzisz, tylko czytasz. Rotfl
Hm... Patrząc po grupach na facebooku to gdzieś tam jednak akwarystki są. Patrząc jednak na świat realny to już tak kolorowo nie jest... Jest ich bardzo mało... Zwłaszcza w moich okolicach.

Podobnie jest w bliźniaczej pasji - terrarystyce - tu też większość stanowią mężczyźni. Chodź w wypadku pewnych grup opiekunów zwierząt stanowią one większość np. ślimaków. W wypadku np. posiadaczy pająków, skorpionów czy węży stanowią one zdecydowaną mniejszość. Wydaje się często, że kobiety bardziej wolą puchate, mięciusie, słodkie zwierzątka niż zwierzęta śliskie, obślizgłe, kosmate, twarde itd. ... Może z czasem to się zmieni Wink
o proszę, ale temat znalazłam Big Grin

No tak, ja kobieta na forum, jestem w mniejszości, ale zdarzają się też kobiety akwarystki czy na fbk czy na innych forach, racja jest ich mniej niż mężczyzn. Pewnie "słaba płeć" to też ma swój "udział".
Jednak sama kobieta nie przeniesie dużego akwarium (nawet rozpiętość rąk ma węższą niż facet, żeby mniejsze przenieść, nie mówiąc o sile Tongue) i zwykle potrzebna jest w tym pomoc. Męska pomoc Wink 
Poza tym chyba kobiecie jest ciężej przekonać faceta, że coś jest "niezbędne" do akwarium, niż facetowi przekonać kobietę, czy też postawić przed faktem dokonanym. 
Ja miłość do akwarystyki odziedziczyłam po tacie, który akwarystą był jeszcze za starych czasów akwarii ramowych. A w latach 70 z powodzeniem rozmnażał dyski Smile Moja mama nigdy bakcyla nie złapała, i sama mi się dziwi, ale "nic nie mówi" Wink 
Co do techniki to się w zupełności zgodzę! Ja tego tak nie ogarniam jak Wnorus Tongue ale ciekawość i chęci rozkminienia technik np filtracji czy oświetlenia jest. I pewnie się z czasem też nauczę. Natomiast to też mi się wydaje, że wszystko jest kwestią indywidualnego podejścia do tematu, własnych doświadczeń (i tu dzieciństwo na pewno ma duży wpływ) oraz łatwości przyswajania wiedzy z różnych zakresów. 
Poza tym - jak każda pasja - albo się ją ma albo nie ma Tongue Pasji nie da się wyprzeć, ani zmusić się by coś tą pasją było...
no i tak, rybę na ręce wezmę, uwielbiam wszelkie gady, pająki i skorpiony i pająka kiedyś będę mieć, maczać łapy też lubię, i nie rozumiem, czemu to by miało nie być kobiece Wink
Ale kobiety są silniejsze od mężczyzn przecież - np. taka Aneta Florczyk. Z tą pomocą też różnie wygląda bo przecież teraz kobiety są zaradne i niezależne Big Grin

Póki co pozostaje mieć nadzieję, że damskiego towarzystwa będzie przybywać.
Stron: 1 2 3 4 5 6