Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [1820l] South America
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
Panowie to jest 100% ocellaris. Te dwie fotki ponizej przedstawiaja tego samca gdy mial ok 32cm (listopad) i z przed tygodnia gdy ma 46-50cm (nie mierzylem).

[attachment=10610]

[attachment=10611]



NIe bede zgrywał znawcy cichli bo sam cały czas sie ucze tym bardziej ze zaczalem przygody z tymi rybami niespełna 2 lata temu w 500litrowym akwarium. Zawsze miałem problemy z rozpoznaniem tych dwóch gatunków cichli (mono i ocell). Dopytywałem się wielu ludzi ale każdy miał swoją teorię. Czytałem też sporo anglojęzycznych opisów, przeglądałem zdjęcia itp itd i chyba takim głównym kolorystycznym aspektem który wyróżnia te dwie ryby (pomijam różnice w budowie ciała) są paski. Ocellarisy przede wszytskim za młodu mają pełne pasy tzn pasy schodza poniżej lini bocznej. Póżniej gdy rybya rośnie dolna częśc pasów zdaje się zanikać ale to kwestia humoru ryby bo nawet obecnie mój samiec w przypływie "dobrej woli" potrafi pokazać pasy po całej szerokości ciała tak jak za młodu. Monoculusy i za młodu i gdy podrosną zawsze mają pasy tylko do wysokości lini bocznej, czasami plamy których mają zdecydowanie więcej ukłądają im się w taki sposób że pasy wyglądają na dłuższe ale tak nie jest. Miałem okazje przeczytac o tym na kilku stronach i z moich obserwacji (a przerzuciłem troche cichlowej drobnicy) tez tak wynika. Kolejną sprawa jest to że monoculusy praktycznie ob małego są wybarwione- tzn posiadają już ten magiczny żółty- złoty- seledynowy czy jakby tam to nie nazwać kolor (jestem daltonistą więc ciężko mi sprecyzowac tą nazwęSmile. Ocellarisy łapią kolor dopiero pomiedzy 45 a 50cm co osobiście miałem okazje zaobserwować na rybach które miałem okazje trzymać. DO tego czasu są zielone- ciemno zielone, ogólnie brzydkie i mdłe, pasy pokazują tylko do świeta. Ponieżej przedstawiam zdjęcie zrobione przed chwilą które przedstawia 45cm ocellarisa i ok 35cm małe monoculusy. Różnica w kolorze jest diametralna chociaz niska jakość zdjeć może tego nie przedstawiać. Mój samiec ocellaris od tarła wyglądał dokładnie tak samo jak "brzydki" ocellaris ze zdjęć jeszcze ok 3 miesiace temu.
Co do samicy monoculus, to zawsze byla dobra mama, po kazdym tarle walczyla bafrdzo zawziecie w obronie ikry ale nigdy nie udalo sie jej do konca obronic przed sumem, nigdy tez nie probowala zjesc kawioru takze nie mam pojecia czego została odstawiona od kamienia.
Samica jest widoczna na filmach z tarła powyżej, to ta najmniejsza najbardzie ciapkowata.

35cm mono
[attachment=10612]


35cm mono i 45cm ocellaris
[attachment=10613]

[attachment=10614]

[attachment=10615]



Tutaj młode "brzydkie" i zielone ocellarisy

[attachment=10616]


Ten maluch w prawym górnym rogu stada to monoculus, reszta to ocellarisy

[attachment=10617]



oczywiście MOGE SIE MYLIC, nie jestem ani ichtiologiem ani nawet akwarystą, poprostu trzymam ryby które mi się podobają i staram się zapewnić im godne warunki



Rotfl
Hmmm, to wynika z tego, że jak są dorosłe i duże, to ich nie można właściwie rozróżnić. Bo to co napisałeś, to tylko z wiekiem i w momentach różnych nastojów mają rózne ubarwienie. Dziwne to, aż nie pasuje do pielęgnic, które własnie za młodu ciężko zidentyfikować. A może w ogóle wszystkie są jednego gatunku? Smile
Tu juz musialby sie Adam wypowiedziec. Zagadam do niego zeby dorzucil od siebie kilka slow bo to bedzie najrzetelniejsza opiniaSmile
Na ostatnim zdjęciu przed trójką "brzydkich" widać te różnice w umaszczeniu dość wyraźnie... Ale na filmie już nie. Faktycznie, poczekajmy na Adama Smile Może też rzuci jakieś światełko na ich zachowanie? Wink

Jakby jednak nie patrzeć, to rybki robią wrażenie, nie ma co Smile
I ja chętnie przeczytam coś więcej bo dla mnie te oba samce wyglądają identycznie... Wziąłem se książeczkę Stawikowskiego i Wernera i wynika z niej, że [prawdziwe] ocellaris występują na obszarze, na którym rzadko odławia się ryby dla celów akwarystycznych (część południowo-wschodniej Wnezueli, Surinam, Gujana, Gujana Franc. i graniczące z nią tereny Brazylii - ogólnie Wyżyna Gujańska), więc [w teorii] to małe istnieją szanse, że ktoś zdobędzie C. ocellaris. Za to C. monoculus ma jeszcze bardziej ogromny obszar występowania (większość dorzecza Amazonki), co wymusza pewne (czasem znaczne) zróżnicowanie we wzorze ubarwienia między poszczególnymi populacjami. Co "oczywiście" nie ułatwia sprawy, bo ocellaris też różnią się w zależności od miejsca odłowu. Smile Ciekawa sprawa.
Witam, rozmawialem z Adamem i jednak wszystkie moje ryby to monoculusyWink a kurde dalbym sobie reke uciac ze mam tez ocellarisy bo roznice w wygladzie gdy ryby dorastaly byly drastyczneSmile No nic, czlowiek uczy sie przez cale zycie i fajnie jest dowiedziec sie czegos nowego o swoich rybolachSmile Adam pojawi sie w wolnej chwili i napisze pare slow w temscie zeby wszystko bylo jasneSmile Takze hybryd nie bedzie i chyba moge dzis smialo odlawiac ikreSmile
Cieszę się, że poruszyłem ten temat Big Grin.

Pozostaje tylko się cieszyć i napawać ciekawymi zachowaniami rozrodczymi Smile
A już mnie zdążyliście ochrzanić, tymczasem sprawa się pomyślnie rozwiązała sama...
Ochrzan się należał apri cort Smile.
Eeee, tylko ciągle ochrzany i krzyczenie. Wink Zwykłe zwracanie uwagi. Tongue
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22