Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Jak by co kontynuuje  monolog  i dalej ich szukam, ale widzę, że jak to bywa z wieloma innymi gatunkami pojawią się jest ,,wow" i słuch po nich później ginie ......

Ja bym z chęcią do nich wrócił. :/

Jakieś newsy? Ktoś widział, słyszał?

Ni widu ni słychu.

Są, w panta Rhei - nie masz tak bardzo daleko Reeadon

http://shop.panta-rhei-aquatics.com/Sues...229:5.html

(16-04-2017, 13:48 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Są, w panta Rhei - nie masz tak bardzo daleko Reeadon

http://shop.panta-rhei-aquatics.com/Sues...229:5.html

Widziałem mają też inne Laetacary  ale 800 km samemu w jedną stronę teraz nie na moje nerwy

reeadon - nigdy nie jesteś sam, jesteś na forum Ja lubię jeździć a 800km żeby zwiedzić "panta rhei" to fajna odskocznia
A w samochodzie 4 miejsca więc koszty też można ciąć, kwestia dogadania się !!!

Dokładnie, te cztery miejsca to juz można uznać za zajęte


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odświeżę temat.
Ktoś mi powie po czym odróżnie samca od samicy? Sprawdza się to że samce mają charakterystyczne półksiężyce na płetwie ogonowej?

Nie wiem, jak araguaiae, ale inne Laetacara, to samce mają dłuższe płetwy grzbietową i odbytową, samice rosną mniejsze, płetwy mają krótsze, czasem nawet nie do szpica.