Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Nowy nabytek w mojej kolekcji. Od wczoraj posiadam parkę tych blisko spokrewnionych z Apistogramma agassizii pielęgniczek.

Eleganckie. Ladnie juz barw dostaja. Podloze fajnie do nich pasuje.
Dobre zrodlo ryb
Odgrzybianie masz w planach Lukasz?

Fajne pasiaki, oby z samca wyrósł lepszy piękniś niż te na fotkach z RVA

Jak dostałem wiadomość z TT o nowej ofercie, to te ryby były jedne z pierwszych, które mi się zachciało, ale i tak Laetacara są ładniejsze

Powodzenia w hodowli obu gatunków!

Powiem szczerze, że czekam aż się wybarwia na te, bardziej niż akarki

Swoją drogą, konsultowałem ten przypadek z Mike Wise. Jednak deseń na bokach nie musi występować u samic.

Cytat:Hi Lukasz,

I have never seen the wavy pattern on females, only on males. In truth,
I cannot separate female A. agassizii from female A. sp. Tefé (only the
males can!:-) ). My guess is that this is a female A. sp. Tefé, if she
came in with the male. The 2 species do not live together. The
collectors now only collect in areas where A. sp. Tefé alone lives. As
for another female, it is always good to own 2 or more females if
possible. Almost all fish commercially sold as "A. agassizii Tefe" now
are actually A. sp. Tefe.

best wishes,

Mike

Czyli te odłowione to mogą być jednak także samiczki sp. Tefe?

Marta

(15-03-2012, 06:53 AM)Robert M. napisał(a): [ -> ]Czyli te odłowione to mogą być jednak także samiczki sp. Tefe?

Marta

Trzeba dać im trochę czasu i się im dokładniej przyjrzę.

Tak Marto, moga. I taki urok tych rybek Moze, nie musi, wazne ze samce sie roznia. Teraz pytanie jakie geny maja samice, ale to wyjdzie w krzyzowaniu.

Z krzyżowania nic nie wyjdzie, bo z agassizii x sp. Tefe wychodzą kalekie młode w niewielkiej ilości. Swoją droga, Mike pisze, ze sp. tefe i agassizii nie powinny występować w tych samych miejscach. Hmmm.