Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 112 l z barwniakami i dylemat
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Bazaltowy jest ostry, do tego zatwardza wodę. Barwiony sobie odpuść, bo wygląda kiczowato. Poszukaj zwykłego piachu, a dno zaciemnij warstwą syfku z liści. Smile
U mnie helmety zjadały ikrę Apistogramma macmasteri, dopiero ich usunięcie pozwoliło kolejnym młodym się wykluć.
Coś się nie mogę doliczyć otoskow.... ani żywych ani martwych nie widać tyle co było ... czyżby helmety zjadły?
Nawet barwniaki nie pogardzą padliną. Wink
Wcześniej podejrzewałem glona syjamskiego ale odkąd jakimś cudem wpłynął za tło strukturalne i tam został ma alibi Smile A tak na marginesie ma ktoś pomysł jak go stamtąd wyciągnąć bez rujnowania całego wystroju w akwa ?
Wpusciłem dziś 11 sztuk razbory klinowej . Może nie jest to zbyt biotopowo ale zrobiły robotę. Wreszcie jest  życie w zbiorniku. Barwniaki pływają po całym akwarium i nawet otoski  skądś powyłaziły, a ja już na nich krzyżyk postawiłemSmile teraz jeszcze upolować gdzieś te dwie samice barwniaków i będzie wszystko co ma być. Czyżby nikt z Was nie miał 2 brakujących mi rybek ? Bo w tym jedynym sklepie w mojej mieścinie to się chyba nigdy nie doczekam.
No i się doczekałem. Wczoraj przyjechały wyszperane  w Internecie szmaragdy. Jak na razie odpukać nie widać po nich trudów 9 godzinnej podróży z Wrocka. Zrobiłem trochę po swojemu i jednak pozbyłem sie dorosłego samca i zakupiłem dwie samice i jednego samca. Przemeblowałem trochę w baniaku żeby temu co był też się coś zmieniło. Przeniosłem korzenie na jedną stronę bo ta dotychczasowa symetria była słaba. Przygotowałem pod korzeniami miejsce na piaskownice która lada dzień się pojawi. Mam nadzieję że wyklaruje się dobrana parka. Na razie samiec którego miałem trochę przegania nowe rybki ale tragedii nie ma. Swoja drogą chyba go trochę utuczylem bo w porównaniu do nowego samca na długość jest taki sam ale klucha z niego straszna Smile Mam też pytanie czy pojawiający się i znikający pas wzdłuż ciała o czymś świadczy ? Poniżej aktualne fotki.[attachment=37315][attachment=37316]
Jeszcze pytanie co do piasku....bo nigdy nie stosowałem. Lepszy rzeczny czy kopany jak do piaskownicy ?
Dowolny, byle nie zmieniał parametrów wody. Smile
No i mam problem z piaskiem. Już z 3 miejsc przywożę i za każdym razem zauważam w trakcie płukania błyszczące płaskie drobinki. Nie jest to metal bo magnes neodymowy nic nie przyciąga. Boję się że to maleńkie płatki szkła.  Ktoś miał podobne doświadczenia z piaskiem? Skąd najlepiej brać piach. W sklepie mają tylko biały a u mnie za bardzo by dawał po oczach.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7