Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Może to cecha gatunkowa? U mnie kakadu rosło wyraźnie szybciej niż A. borelli.

(13-05-2018, 19:45 PM)Tomek B. napisał(a): [ -> ]Może to cecha gatunkowa? U mnie kakadu rosło wyraźnie szybciej niż A. borelli.

Nie mam doświadczenia. Są w tym samym akwarium i jedzą to samo. Teoretycznie Barlowi rosną docelowo większe, ale na razie rosną wyraźnie wolniej.
Karmię głównie solowcem, co drugi dzień daje raz grindala i do tego sporadycznie widłonogi (Copepods z Ocean Nutrition)

Kakadu rosną tak samo jak się mnożą- czyli jak chwast . W obrębie Apistogramma mamy gatunki wyścigowe-np. kakadu i atahualpa, tak samo jak te rosnące bardzo powoli-np. trify i borelli .

Kakadu zawsze były jednymi z szybciej rosnących, ale u mnie barlowi nie ustępowały zbytnio. Jaką masz temperaturę w baniaku?

24-25C (grzałka ustawiona na 24, ale w najcieplejsze dni 25).
Przy okazji rozmowy o temperaturze spytam o stułbie. 
Myślicie, że mogę bez szkody dla maluchów podnieść temperaturę do 30-31C, na kilka dni?
Sporo czytałem i o Twojej walce Ruki, ale boję się o maleństwa.

Broń boże nie podnoś na tym etapie, bo będziesz miał same samce. Odczekaj jak będą miały minimum miesiąc, wtedy możesz podwyższyć.

Jednak, jeśli to jest zielona stułbia to takie podniesienie temperatury nic nie da. Kup sobie no-planaria i po problemie.

Mam no planarię, bo kiedyś stosowałem, ale straciłem wtedy kilka otosków. Nie wiem czy to była wina środka, bo rybki były stosunkowo nowe.
Tak czy inaczej boję się jej dać przy maluchach
Stułbia jest biała

Raczej niekorzystny zbieg okoliczności, no-planaria raczej kuku rybom nie zrobi. Na pewno ten środek będzie korzystniejszy dla maluchów niż takie podwyższenie temperatury.

Zapewne nie możecie się doczekać informacji ze świata najfajniejszych apisto... W związku z tym, że mam humor weekendowy to przepraszam, jeśli wkradną się jakieś bzdury. 

Mam połączone Barlowi (3+2) z Cacatuoides(1+2). W zbiorniku teraz 4 samce i 4 samice. Zdziwiłem się, że przy dużo większych rybach kakadu odchowują małe na razie bez żadnych strat. W prawdzie samce barlowi nie dają sobie w kaszę dmuchać, ale nie atakują narybku i na machanie ogonem samiczek odwracają się i nie gnębią ich. Zarówno samicy Barlowi, jak i kakadu pozostaje mniej więcej tyle samo małych.
Wszystkie ryby podporządkowały się dwóm parom, które wychowują małe. Z mniejszego akwarium pamiętam ciągłe wojny(tam były tylko kakadu). Nie wiem czy to zestawienie gatunkowe, czy wielkość akwarium decyduje, że tak jest.
Otoski pływają ławicami i są delikatnie tylko czasami popychane.
W zasadzie jedyna rybka, która teraz ma ciężko to druga samica Barlowi (bez małych). Wszystkie inne samice, ją atakują, ale z drugiej strony wygląda ona coraz lepiej i rośnie! W związku z tym będę mam nadzieję miał dylemat co zrobić z małymi 
Kto z Was będzie jutro na WDA, jeśli tak to do zobaczenia?

Nie wiem jakie znaczenie ma zestawienia tych dwóch gatunków ale rozmiar zbiornik ma napewno duże.