Tak, na chwilę obecną mam układ 1+2 w baniaku 95x55. Teoretycznie powinno to się skończyć terminacją drugiej samicy, ale do tej pory spokojnie żyje sobie w swojej kupce kamieni na końcu akwarium. Spokojnie, czyli nie jest ani przeganiana ani terroryzowana w stopniu takim, że nie może pobierać pokarmu.
Kilka dni temu moje limbo znowu miały tarło, odbywają je równo co miesiąc. Tym razem ikry było całkiem sporo, ale prawie cała niestety spleśniała i jak na razie samica opiekuje się całą jedną sztuką larw. Zastanawiam się co było przyczyną tego, że ikra nie rozwijała się prawidłowo. Parametry wody są okej: temperatura 23-24.5*C, pH ~7.0-7.4, przewodność ~400uS/cm, zerowa stężenie związków azotowych. Skąd wiem że okej? Bo w takich samych swoje limbo rozmnaża Rene Kruter, mamy na facebooku grupę związaną z utrzymaniem tego gatunku i na bieżąco wymieniamy się swoimi obserwacjami. Moje podejrzenie na nieudane tarło padło na ceramiczną rurkę dla zbrojników, które służą za miejsce do tarła. Są one stosunkowo wąskie i długie, możliwe że samiec ma problemy z zapłodnieniem złożonej ikry. Dziś kupiłem fajnego kokosa to dam im za kilka dni.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
Kolejne tarło, czwarte. I tym razem większość ikry niestety się nie rozwijała prawidłowo, ale!!! Udało się i dziś rodzice wyprowadzili całe dwie sztuki młodych.
Przy następnym tarle będę próbował zmiękczyć wodę, podejrzewam że jednak to jest przyczyną słabego rozwoju ikry.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
No to zmiękcz, i daj większą rurkę lub doniczkę
Trzymam kciuki bo podobają mnie się te barwniaki, chyba najbardziej ze wszystkich przypominają crenicichle
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Rurki do testów już przyszły, w jednej to by się kot zmieścił.
Dwa maluchy dalej pływają, jedzą i powoli rosną. Rodzice ich ładnie pilnują. Co ciekawe, dalej nie mam problemów z agresją, a teoretycznie druga samica powinna być już dawno zlikwidowana. :x
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
Myślę, że to naprawdę duży sukces. Moje pielęgnice z różnych regionów raczej eliminowały zbyt małą liczbę potomstwa, nie wspominając o 2 osobnikach.
Tarliska super, ryby uwielbiają urozmaicenie środowiska. W mojej ocenie ostateczna decyzja o większej liczbie potomstwa zależy od parametrów wody.
Ostał się jeden pimpek, ma już z 10-12mm. O dziwo, rodzice dalej się nim zajmują, pomimo faktu przygotowań do kolejnego tarła. Muszę im teraz większą podmiankę RO strzelić i dać do testów inną grotkę.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9