Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Wydaje mi się że to wina drewna i jego praca przy takich temperaturach. Pracy przed Tobą ogrom, ale przy okazji w prowadzisz pewnie jakieś nowe zmiany
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Tuptuś stelaż miałem metalowy a z zewnątrz ładnie odbudowany płytą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
u znajomego w te upały klepka wstała - jak jest suche powietrze i gorąco to wysychające drewno pęka-mikropęknięcia. Potem wystarczy nagła zmiana wilgotności powietrza czy chlapnie coś i mamy pęcznienie - a to są niezłe siły - oderwało pół przedpokoju klepki od podłoża.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 33
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
na szczęście matka natura dała troszeczkę odetchnąć
Podziękowania złożone przez: