• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [450L][Ameryka Środkowa]Południowy Meksyk

#61
Spoczko pomysł kiedyś cos takiego miałem ale z butelki i po czasie krliło w oczy a jak przyssawki puszczą to mozna pomyśleć o drucikach jakis cos w stylu suszarki na kaloryfer albo legowiska dla kota na kaloryfer? Nie bardzo wiem jak to wytłumaczyć 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#62
Nie byłby lepszy w tym celu plastikowy, twardy kotnik dla ryb zawieszany na blaszkach?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#63
Mała uwaga - co można było przewidzieć, oryginalne przyssawki są do niczego Smile Na szczęście w ich miejscu pasują każde porządne przyssawki do grzałek czy filtrów - byle były na wcisk. Trzeba będzie zamówić kilka zapasowych od Jägera Wink
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#64
Ten bluszcz faktycznie się dobrze rozkorzenia w akwarium, ale moim zdaniem nie jest najlepszy- jest dość toksyczny. Już lepiej próbować z tzw Hoja - tez bluszcz i ładnie pachnie, gdy kwitnie- u mnie też ładnie rośnie w akwa, choć wolniej
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#65
Piotrze jak tam akwarium? Obsada b/z ? No i jak rosną rośliny w super-zaje...tym koszyczku?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#66
Obsada jak wiadomo zmieniła się. Pływają tu teraz H. bartoni. Zaszła też lekka roszada w stadzie Astya. Koszyczek tak-se, bo podczas podmiany nawet mocne akwarystyczne przyssawki nie dają rady. Mam w planach podjęcie próby wsadzenia rośliny bez koszyka, zobaczymy czy astya zjedzą ich korzenie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#67
No i stało się - wywaliłem ten koszyk z keramzytem. Zupełnie się to u mnie nie sprawdziło. Korzenie gniły, a przyssawki nie był w stanie utrzymać ciężaru w czasie podmian. Obecnie korzenie są "jak je Pan Bóg stworzył" i mam nadzieję, że Astya dadzą im szansę na rozrośnięcie się po całym akwarium. Póki co nie zauważyłem, żeby były podgryzane czy to przez kąsacze czy przez pielęgnice.


Załączone pliki Miniatury
   
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości