• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [240L][Ameryka Centralna] Pielęgnice Niebieskołuskie.

#31
Moje ulubione pielęgniceSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
Skoro została para, to nie musisz robić więcej kryjówek, ale możesz wrzucić trochę cienkich gałązek w toń.

Piszę się na największego odchowanego samca, bo nigdzie tutaj w Opolu nie mogę dostać...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
No to chyba muszę pójść i poszukać jakiś gałęzi. Nie ma sprawy, jeżeli odchowa się samczyk to się jakoś dogadamySmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
A co myślicie o dodaniu liści? Gdzieś znalazłem temat o dodaniu liści do akwarium i właśnie pomyślałem,czy czegoś takiego nie zrobić. Jeszcze chciałem się dowiedzieć,czy preparowanie gałęzi wygląda tak samo jak preparacja korzeni.
PozdrawiamSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
Ostatnio przyniosłem trochę gałęzi bukowych (różnych grubości od 2 do 12 cm, długość do 120 cm) - stare suche ale nie zamoczone (najlepsze są te które ciągle gdzieś wiszą zaczepione na drzewie) - preparowanie - prosta sprawa : najpierw szczotką drucianą aby pozbyć się resztek kory i sprawdzić czy coś nie jest spróchniałe potem szczotka miękka pod prysznicem a na końcu sparzenie wrzątkiem z solą i do akwarium. Wiadomo nie toną ale to jest kwestia czasu. Zbrojniki je uwielbiają.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
Moje preparowanie gałęzi wierzbowej ostatnio wyglądało tak, że opłukałam gałąź i ...już Wink gałąź trochę popuszczała soki, potem na młodych pędach wypuściła korzonki i liście ponad lustro wody. Z kory obierają ją zbrojniki.
A wszystko dzieje się w akwa z Rocio. I liście też na bieżąco dorzucam.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
Witam
Wrzucam najświeższe zdjęcia po dorzuceniu gałęzi. Początkowo były ustawione inaczej ale ryby postanowiły je ułożyć wg. własnych potrzebSmileW planach mam jeszcze dorzucenie liści i zrobienie małej " herbatki". Jak Wam się podoba?


Ekipa z ferajnySmile

.jpg   P1040848.JPG (Rozmiar: 29.34 KB / Pobrań: 296)

.jpg   P1040850.JPG (Rozmiar: 23.07 KB / Pobrań: 293)

.jpg   P1040842.JPG (Rozmiar: 17.83 KB / Pobrań: 294)

.jpg   P1040853.JPG (Rozmiar: 28.97 KB / Pobrań: 292)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
Tez uwielbiam rocio, czekam wlasnie jak mi sie dobierze para z nich albo pomarańczowopłetwych i reszta pewnie out. Moje Jeszcze nie interesuja sie roslinami, ale u Ciebie widze nie maja zycia? 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Początkowo miałem anubiasy, ale ciągle były przekopywane a na końcu zjadły je gietkozęby. Rośliny zamierzam trzymać w innym akwarium bo w tym się nie daSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
Wczoraj spotkała mnie tragedia... przednia szyba akwarium pękła i zalała mi większość pokoju, udało mi się odratować 1/3 wody, ryby aktualnie żyją w baniaku tymczasowym. Moje akwarium na szczęście uda się odratować także myślę,że za tydzień będę mógł zalewać je ponownie. Nikomu tego nie życzę Sad Wrzucam fotkę aktualnego baniaka:
 
.jpg   P1040868.JPG (Rozmiar: 22.08 KB / Pobrań: 148)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości