Wymiary : 100x40x50
Szkło : 8mm
Filtr: TetraTec ex700
Grzałka : Brak
Oświetlenie : 1x30W 6000K (około 6 letnia)
Obsada:
Aktualnie nic, ale planowana obsada to:
1+1 P. scalare "manacapuru" F1 - Z czasem może kiedyś zmienie na "peru" WF
1+3 A. agassizi "flamenco" F1
20 P. axelordi
6 Corydoras XXX - jeszcze nie zdecydowałem, ale zastanawiam się nad Pandą lub Sterby
Woda: 70% RO, reszta KRANOVIT
Zbiornik zmienił nie tylko obsadę, zamysł, biotop, ale i szafkę. Szafka powstała z jednej z szafek, którą dałem do pokoju mojej mamy, bo w moim się nie zmiesciła, ale jako, że mama chciała ją wyrzucic, to wykorzystałem okazję, wylałem wode z baniaka i zaczałem pracować!
Udało mi się pracować w taki sposób, by nie zaśmiecić całego pokoju - zaśmieciłem tylko ponad połowe
Niestety okazało się, że nie mam worków w odkurzaczu i wszystko sprzątałem "zmiotką" i łopatką...
Jasny blat, ale był nówka - nie zamoczony, a i tak tego nie było widac po nałożeniu baniaka
Gotowa szafka z baniakiem i tłem
Tutaj już zalany zbiornik
Zalety nowej szafki to m.in to:
- Pasuje do reszty mebli (patrz obok)
- Jest o wiele mocniejsza od poprzedniej
- Filtr jest schowany w środku, przez co wydaje się cichszy
Brakuje mi jeszcze maskownicy na front szafki - zrobie ją (a właściwie szwagier załatwi) z Reynobondu, ale nie srebrnego, a ciemnego szarego, więc będzie pasować do reszty mebla.
Herbatki jeszcze nie ma, ale dałem pół reklamówki liści, pół słoika szyszek i 5 nakrętek (powinna być jedna) TORFINU z TROPICALA.