26-08-2012, 18:57 PM
(25-08-2012, 10:33 AM)UKASH napisał(a): A cieki wodne blizej Andow? Nigdy tam nie bylem, ale zdaje mi sie ze musza tam wystepowac jakies "formy" kamienne.No właśnie, zapomniałbym. Rzeki Kolumbii (np. dorzecze Magdalena) i Ekwadoru (np. dorzecze Esmeraldas) i Peru wpadające do Pacyfiku też często mają skaliste dno.
No i wystarczy poguglować parę filmów/zdjęć bardziej z południa kontynentu - niejeden strumień zamiast piasku ma na dnie żwir.
Myślę, że to przekonanie że rzeki Am. Płd ≠ kamienie wywołało to wielkie zainteresowanie "typowymi" czarnymi wodami, gdzie teoretycznie nic poza bielutkim piaseczkiem i "red moor wood" nie występuje. Ale nawet górne bieg Negro jest szybko płynącym ciekiem drążącym w skale kaniony
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.