Liczba postów: 1,720
Liczba wątków: 40
Dołączył: Aug 2019
Reputacja:
7
Pamiętam jak za dzieciaka, mój tato chodował owocówki i karmił nimi rybki. Tu na forum nie znalazłem nigdzie wzmianki o ich używaniu jako karmy. Czy w dzisiejszych czasach już się tego nie robi ? Hodowla jest łatwa więc może warto. I jeśli tak to dla jakich rybek waszym zdaniem.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,239
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,720
Liczba wątków: 40
Dołączył: Aug 2019
Reputacja:
7
O w mordę.... to jak mi to wyszukiwanie działało.... coś musiałem źle wpisać, bo faktycznie sporo jest. Sorki za nowy temat.... do zamknięcia i likwidacji.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 16
Dołączył: May 2017
Reputacja:
1
(24-05-2020, 09:18 AM)Goran napisał(a): Pamiętam jak za dzieciaka, mój tato chodował owocówki i karmił nimi rybki. Tu na forum nie znalazłem nigdzie wzmianki o ich używaniu jako karmy. Czy w dzisiejszych czasach już się tego nie robi ? Hodowla jest łatwa więc może warto. I jeśli tak to dla jakich rybek waszym zdaniem.
W dzisiejszych czasach to lenistwo i wygoda hehe . Ja tez jestem tego przykladem haha Moje Ukosniki napewno byly by szczesliwe a tak w wiekszosci musza sie zadowolic suchym . Chociaz z powodzeniem daja sobie rade z polowaniem np na artemie . Mysle ze wiekszosc mniejszych pielegnic ( po za ziemkami ) by ochoczo zerowala na takiej karmie . W koncu w naturze tez nie gardza podobnymi zdobyczami z tafli wody .
350 LITROWA ZUPA RYBNA SA .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,720
Liczba wątków: 40
Dołączył: Aug 2019
Reputacja:
7
Pewnie jak się zaczną pojawiać to z raz wychoduje na próbę. Razbory pewnie coś zjedzą, a i barwniaki nauczyły się pobierać suchy pokarm z powierzchni. Choć nie wiem czy dla nich to akurat dobra karma.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2020
Reputacja:
0
Sezon na muszki w pełni. Na tarasie trzymałem trochę owoców w skrzynce i końcówka zaczęła się psuć, oczywiście pojawiły się też muszki. Nie chce mi się zakładać hodowli która moim zdaniem jest mało efektywna ale jak jest okazja złapania pokarmu dla rybek to czemu nie skorzystać. Zrobiłem pułapkę ze słoika po dżemie wkładając tam kilka śliwek i układając go na boku. Śliwki puściły trochę soku i muszki się w nim gromadzą. Szybkim ruchem przykrywam słoik ze śliwkami drugim słoikiem o tych samych rozmiarach i okręcam ten dolny szmatką. Muszki przechodzą do światła czyli czystego słoika który z kolei przykrywam sitkiem, zalewam odrobiną wody, bełtam słoikiem i gdy muszki pływają już w wodzie wlewam je do akwarium. W ten sposób jednorazowo chwytam 20-40 szt muszek. Moje akarki na początku były dość nieporadne w zjadaniu owocówek ale teraz są w tym lepsze od neonków które od razu wiedziały z czym to się je...
Podziękowania złożone przez: