• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Mrożone krewetki z marketów.

#1
Cześć,

W moich baniakach obecnie pływają: Akary Błękitne, Zebry i Amphilophus Amarillo (niestety tymczasowo, gdyż zbiornik dla niego nie zmieściłby się w moim mieszkaniu).

Chciałbym do ich diety wprowadzić shrimp mix i teraz pytanie: czy mrożone, pakowane krewetki z takich miejsc jak Biedronka, Lidl etc nadają się do użycia?

Czy oprócz SM mogę np. ugotować krewetki w wodzie i ich rozdrobnione mięso podać rybom?

I w końcu czy do shrimp mix trzeba tylko używać nierozmrożone krewetki?

Czy np. mogę przygotować pokarm z rozmrożonych/ugotowanych krewetek i trzymać małą porcję 3-4 dni tak po prostu w lodówce?

Będę wdzięczny za pomoc Smile
Pozdrawiam,
Michał
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
A po co chciałbyś gotować te krewetki? Moim zdaniem lepiej zmielić lekko rozmrożone krewetki i od razu wsadzić tabliczki do zamrażarki, zawsze możesz sobie podzielić na każdy dzień osobno. W lodówce w lato to zawsze jakieś ryzyko.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Hej, dziękuję za podpowiedź. Chciałbym ugotować krewetki (oczywiście w samej wodzie), po to właśnie, aby zminimalizować ryzyko, że coś się moim rybom stanie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Moim zdaniem wystarczy, że użyjesz do zmielenia małych, nierozmrożonych krewetek koktajlowych (podejrzewam że mrożone duże jest trudniej zmielić), po wymieszaniu składników szybko do woreczków i do zarmażarki Smile O ile nie zrobi się z tego całkowita, ciepła "papka" to nic rybom być nie powinno.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
A żywymi krewetkami nie lepiej karmić. 
Trochę instynktu pierwotnego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
A gdzie kupić żywe w odpowiednich rozmiarach i ilościach?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Krewetki Wiślane . Sprzedawane są w woreczkach Jak robaki. 
Żywe. Z nich można założyć hodowle
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Witam, co to za krewetka ta "Krewetka Wiślana...."
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,  
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
ja kupiłem w Biedronce mrożone i takie też musisz zmielić. Robot żony dał rady. Najlepiej je wrzucać do jakiegoś już zmiksowanego szpinaku wtedy da się łatwo zmiksować mrożone.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
To sa krewetki z rodzaju Palaemon



Nie mnożą sie tak łatwo, to juz lepiej, jakieś raczki hodować, Cambarellusy dobrze się mnożą, rosną małe.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości