dzisiaj udało mi się trochę podłubać i można powiedzieć, że pierwszy etap zabudowy stelaża mam już za sobą
dla tych, którzy czasami lubią samemu coś zmajstrować przedstawiam małą fotorelację, może komuś pomorze albo stanie się motywacją
tak to się wczoraj zaczęło, przygotowanie miejsca i elementów na podest, zdecydowałem się na takie rozwiązanie żeby uzyskać coś w rodzaju cokołu na podobieństwo jak to rozwiązane jest w szafkach kuchennych
dzisiaj rano robota ruszyła, cokół skręcany na śruby bezpośrednio bezpośrednio przez blat - śruby i tak nie będą widoczne w dalszym etapie
nie stosuję żadnych nóżek do poziomowania bo nie będzie potrzeby dublowania tej czynności, posadzka w miejscu akwarium ma idealnie w poziomie przyklejone płytki
stelaż przykleiłem klejem do podestu oraz poskręcałem na śruby. Zdecydowałem się dodatkowo kleić ponieważ profile po spawaniu miały minimalne odkształcenia a tak przy najmniej klej wypełni szczeliny i całość równo będzie przylegać do płyty
po dokręceniu śrub gdzie nie gdzie wycisnął się klej - tego też nie będzie widać
teraz pora na wypełnienia boczne, każdą płytę musiałem na narożnikach pościnać na spawy wewnętrzne, których celowo nie szlifowałem
płyty spasowałem idealnie, delikatnie trzeba było szlifować niektóre boki tak aby płyty weszły na wcisk
do zamontowania półki potrzebowałem dystansów aby półka równolegle leżała do dna szafki, rozpoznawalne opakowania okazały się idealne
pamiętajcie, żeby oprócz dystansów dołożyć coś jeszcze, coś co łatwo wyciągniecie po przykręceniu półki aby potem łatwiej wysunąć podpórki
półka gotowa
teraz dodatkowy boczek, który zasłoni stelaż, również przyklejony na klej - tak prościej i szybciej
jako, że stelaż mocowałem na podeście powstały puste "komory", które muszę wypełnić kolejnymi płytami aby uzyskać równą i płaską płaszczyznę na której stanie sump. Ponieważ stelaż pospawany został z profili 20x20 mm a płyta meblowa ma 18mm musiałem wkleić podkładki 2mm aby całość się zrównała
wypełnienia wklejone, pólka gotowa, plecy szafki również zamocowane więc przyszła kolej na blat górny, podobnie jak podest, zostanie przyklejony i przykręcony od spodu kilkoma wkrętami
pierwszy etap zakończony, pozostało zamontować drzwiczki oraz drobna kosmetyka silikonem aby zabezpieczyć wszystkie krawędzie wewnętrzne obudowy z płyt - ale o tym następnym razem