Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
Produkcja nowego kawioru i nowy dylemat. Za tydzień przeprowadzka do nowego zbiornika, larwy będą się szykować do wyklucia, chyba na straty. Ból głowy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,011
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
19-05-2022, 06:59 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-05-2022, 07:00 AM przez sensej.)
Masz idealnie dopasowane ryby do rurki
.
Jakie to fi ?
Gdybyś chciał przenosić ikre do nowego zbiornika to chyba trzeba to zrobić tak, żeby cały czas była w wodzie. Jeśli sie myle to niech mnie ktoś poprawi.
660L - CA
525L - SA
375L - CA
240L - AUS
200L - CA
185L - CA
77L - TAN
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
19-05-2022, 10:46 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-05-2022, 11:08 AM przez stefan212020.)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,011
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
Czy sie zorientuje to nie wiem. Musisz sprawdzić
Masz bazalciki razem z nano? Czy to była poprzednia obsada ?
660L - CA
525L - SA
375L - CA
240L - AUS
200L - CA
185L - CA
77L - TAN
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,335
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(19-05-2022, 10:46 AM)stefan212020 napisał(a): Pytanie czy podejmie opiekę czy znowu małżonek dostanie po dupie.
Jeżeli ułożysz w podobnym miejscu i zrobisz to sprawnie to kto wie, czy nie zajmie się ikrą na nowo. Na pewno warto to zrobić jak będziesz w domu, bo jak się nie uda to kłótnia murowana.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
(19-05-2022, 17:36 PM)sensej napisał(a): Czy sie zorientuje to nie wiem. Musisz sprawdzić
Masz bazalciki razem z nano? Czy to była poprzednia obsada ?
Bazalciki były razem z nimi 1,5 roku temu przez kilka miesięcy dorosły i dobrały się 2 pary. Wytarły się w tym samym czasie i zdominowały zbiornik 110/50/60cm. Reszta ryb (młode żółtko, Meeki korzystała z górnej partii wody i psychoterapii. Bazalcików nie uważam za morderców tylko bardzo dobrych rodziców. Nano były dla mnie nr1 i dlatego Bazalciki wydałem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
Piotr K dzięki za słowa otuchy, sprawnie przy zagraconym zbiorniku będzie trudno. Rozpatruję jeszcze przeniesienie ich do 86/16/30h zbiornika. Tylko czy około 5 tygodni w takim kotniku ma sens? Teraz są w nim młode Nanolutea, 1 młody Xiphophorus Nezahualcoyotl I kilka narybku Tęczanki Wspaniałej, Nanolutea i Xiphophorus do dużego tęczanki do innego kotnik. Totalna demolka.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,335
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(20-05-2022, 00:28 AM)stefan212020 napisał(a): Rozpatruję jeszcze przeniesienie ich do 86/16/30h zbiornika.
Trochę za niski ten zbiornik. Zawsze jest szansa, że znowu się wytrą
Poza tym gatunek ma u nas póki co w miarę ugruntowaną pozycję, więc powinieneś nie mieć problemu z dokupieniem nowych sztuk.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
(20-05-2022, 11:44 AM)piotrK napisał(a): (20-05-2022, 00:28 AM)stefan212020 napisał(a): Rozpatruję jeszcze przeniesienie ich do 86/16/30h zbiornika.
Trochę za niski ten zbiornik. Zawsze jest szansa, że znowu się wytrą Poza tym gatunek ma u nas póki co w miarę ugruntowaną pozycję, więc powinieneś nie mieć problemu z dokupieniem nowych sztuk.
Mam 2+2+? z pierwszego tarła. Bez napinki, to raczej złość za utratę poprzednich maluchów i obawa że po utracie tych znowu będzie "wojna domowa". Może rzeczywiście szybko bez podwójnego stresu zrobić przeprowadzkę i z grzywki. A za 2÷3 miesiące znów jaja w rurce
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
Po przeprowadzce we wtorek Nanolutea znowu mnie zaskoczyły. Samicę z rurką i larwami przełożyłam do 10L wiadra w którym 2lata temu do mnie trafiły jako młodzież. Tam spędziła 12 godzin. O godz pierwszej w nocy z powrotem do akwarium (nowego). Wyglądało na to że cały czas pilnowała potomstwa. Rano się to potwierdziło. Samiec ten czas był z innymi rybami w drugim wiaderka. Teraz razem pilnują larw. W najbliższym czasie powinny wyprowadzić młode na pierwszy spacer. Zaskoczył mnie też czas rozwoju jaj, poprzednio było to ok dwóch tygodni, teraz 5 dni . Wygląda na to że zarówno zachowania osobniczejak i biologia tych rybek jest bardzo zróżnicowana. Oba tarła były w takich samych warunkach środowiskowych.
Podziękowania złożone przez: