• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Sposób na Nierozmnażanie ryb

#1
Witajcie.
Moja obsada składa sie większości z dorosłych par CA. Gdy idą do tarła (w najgorszym przypadku 3 pary) w baniaku dzieją sie iście dantejskie sceny.
Szukam humanitarnego sposobu na ograniczenie miłosnych zapędów moich krówek.
Oczywiście idealnie byłoby utrzymywać z zbiorniku niską temterature, jednak wiązałoby sie to z koniecznością zakupu chlodzarki. Pogorszenie ogólny parametrów z oczywistych względów nie wchodzi w gre.
Uprzedzając.... Nie planuje redukcji obsady oraz kupna większego zbiornika.

A jak to było z tym bromem??
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Nawalić wielkich korzeni? Pochwaliłeś się obsadą czy się wstydzisz?
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Trzymać same samice albo same samce.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Kąpiel w formalinie sprawi, że już nigdy młodych mieć nie będą. Okresowej antykoncepcji dla ryb niestety nie ma. Sad
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Obsada dość typowa jak CA, wiec chyba nie ma czym sie chwalić ? najwiecej problemów robi para fenestratum i sysnpilum blue spotted. Festae nie liczę bo wiadomo ze to diabły. Jest jeszcze para Boco.
Trzymanie samych samcow - sposób, któremu jest mi najbliżej, ale jak tu sie rozstać z tymi pięknymi samiczkami?
Słyszałem o "paleniu" młodych ryb formaliną czy tez trypoflawina. Tragedia, ze sytuacja handlowo-ekonomiczna zmuszała hodowców do takich działań?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Najlepszym rozwiązaniem jest chyba trzymanie ryb w jednogatunkowych grupach, wtedy mniejsze szanse na przeżycie narybku. Ewentualnie wpuść jakieś nocne sumowate?

A co do chwalenia się akwarium to CA tutaj ostatnio prawie nikt nie pokazuje, dlatego jeżeli tylko chcesz to wrzucaj do prezentacji Wink
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
(09-01-2017, 21:49 PM)piotrK napisał(a): Najlepszym rozwiązaniem jest chyba trzymanie ryb w jednogatunkowych grupach, wtedy mniejsze szanse na przeżycie narybku. Ewentualnie wpuść jakieś nocne sumowate?

A co do chwalenia się akwarium to CA tutaj ostatnio prawie nikt nie pokazuje, dlatego jeżeli tylko chcesz to wrzucaj do prezentacji Wink

Aktualnie radzę sobie z tym "problemem" wysysając niepływające larwy i wylewając je później po całym akwarium. Dwie takie akcje i temat zamknięty. Smutne, no ale cóż...

Niebawem będę miał do dyspozycji jakąś fajną lustrzankę. Postaram się cyknac pare fotek, choć nie znam sie na tym za dobrze. Mam nadzieję, że opcja szukaj pomoże mi zdobyć jakieś skillsy Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Za kilka miesięcy chyba będę miał ten sam problem.Mam 6 szt pearsei 4 blue spotted i 5 maculicaudy.Na razie wszystkie młodziutkie pływają w 600l.Na wiosnę,po wyłączeniu centralnego w domu(będzie podpinane do sumpa) dostaną nowy zbiornik 260x80x60h.Mam nadzieję,że może od małego jakoś się dogadają,ale wiem,że to marzenia i z instynktem się nie wygra.Mam zamiar zostawić ich haremowo i zobaczę co się będzie działo.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Mialem podobny problem z tropheusami (za duzo narybku) i nawet drapiezniki nie pomogly. Chyba trzeba po prostu trzymac gatunki ktore bez specjalnych zabiegow ze strony hodowcy nie wyprowadza mlodych...Sad
Pozdrawiam, Piotr >>(XXX)'>

Akwaria: 840 słone, 360 aklimatyzacja Monodactylus sebae do słonej wody, 200 azja roslinne, 160 axolotle córki, 60 Panaqolus, 42 roślinne, 25 krewetki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Tu już nie chodzi przynajmniej ja tak myślę o narybek,wpuszczę jakieś małe kilerki lub nocną ekipę sprzątającą i po problemie.Ja się tylko obawiam o agresję,terror i ogólny rozpierdziel w akwarium podczas tareł.Jak będzie bieda to zostanie chyba trzymać tylko kilka najładniejszych samców.Mam tylko nadzieję,że te tarła jakoś spokojnie będą się odbywały.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości